Ostatnio zastanawiałam się, co zrobić z resztką farby, czy starczy mi na jedną ścianę, a może zabraknie na samym końcu malowania? Teraz już bym się nie Wahała widząc te przykłady...
Obecnie dekoracje ścian to nie tylko obrazy czy też inne zawieszane elementy. Pisałam o tym wiele razy. Czasem wystarczy ciekawy rysunek i już dekoracja i wykończenie w jednym! Skusilibyście się na taką propozycję? Mi bardzo spodobała się tablica nad biurkiem i poniższa ściana, którą widziałabym w przedpokoju :)
1 / 2 / 3 / 4 / 5
Opcja dla tych, co nie lubią niczego marnować (zaleta!) i jednocześnie odważnych :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo na TAK!
niech zgadnę ... pewnie byś zaryzykowała? ;) ja TAK!
Usuńale jak pomysłowo :) jak wniosek? niedobory potrafią być bardzo twórcze :)
OdpowiedzUsuńwniosek idealny! :)
Usuńsuper! mi się podoba. Nie jestem perfekcjonistką w tym sensie, że wszystko musi być równo w kosteczke poskładane. Taki pomysł mi się podoba!
OdpowiedzUsuńHmm... ciekawe pomysły. W sumie zamiast dawnej lamperii w przedpokoju lub miejscu gdzie ściana brudzi się można zastosować taki trik.
OdpowiedzUsuńCiekawe... bardzo ciekawe te ściany na prawdę. Ta nad biurkiem i ta na przedostatnim zdjęciu najbardziej mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńDużo ludzi postrzega ścianę, jako miejsce gdzie wisieć może obraz lub co najwyżej zdjęcia członka rodziny, kiedy tak naprawdę można tam umieścić wszystko :)
OdpowiedzUsuńInteresujący sposób dekoracji :) Niby nieład ale wszystko idealnie się komponuje. Nie rozumiem słowa (nie) przed słowem perfekcyjna :)
OdpowiedzUsuń