Po erze bieli i szarości, powoli, spokojnym krokiem wkraczają kolory ... w jaki sposób? W nieco dziwny i nietypowy, bo jak malować to już po całośći!
Ostatnio zapytałam Was na Fanpage'u (TUTAJ), czy podoba Wam się trend malowania do połowy, na obwodzie, po meblach i wszystkim innym co stanie pędzlowi na przeszkodzie. Wszyscy uznali, że to bardzo ciekawy sposób na zdobienie mieszkania kolorami, a dodatkowo ochrona w pokoju dziecięcym. Co najciekawsze w tym trendzie, pojawił się on już jakiś czas temu na meblach, gdy malowano końcówki nóżek stołu bądź krzeseł. Obecnie odważnie wkracza do naszych domów na całe płaszczyzny :)
CZY KTOŚ Z WAS KORZYSTA Z TEGO TRENDU? CO ODWAŻYLIBYŚCIE SIĘ POMALOWAĆ? CO WEDŁUG WAS WYGLĄDA NAJLEPIEJ A CO JEST NAJBARDZIEJ FUNKCJONALNE?
1 / 2 / 3 / 4 / 5
Mi osobiście ściany pomalowane do połowy kojarzą się ze szpitalem czy innym publicznym miejscem :x
OdpowiedzUsuńSzalenie mi się podoba! Lamperie, również te "niedokończone", ze śladami pędzla; meble znikające na tle ściany (pomalowane w tym samym kolorze) itp. Mam w dużym pokoju dwie granatowe ściany, a do córek myślę o lamperii :D
OdpowiedzUsuńJeżeli mówimy o kilku-kolorowych ścianach, to podobają mi się wyłącznie łączenia nieregularne. Takie od linijki, na pół - to już niezbyt.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że wygląda to bardzo nowocześnie :)
OdpowiedzUsuń~ Agnieszko,
OdpowiedzUsuńLamperie to świetne rozwiązanie nie tylko, jak sama zauważyłaś, ze względu na walory estetyczne, ale także z uwagi na fakt zabezpieczenia ściany przed wszelkiego rodzaju uszkodzeniami mechanicznymi i zabrudzeniami. Na przykład lamperia z kamienia lub drewna, czy też marmuru albo stiuku. Na schodach lub posadzce również świetnie sie prezentuje ;)
Niestety lamperie to wciąż rozwiązanie po które sięga garstka klientów. Niektórzy po prostu o nim nie wiedzą albo nie stosują ze względów finansowych - jak by nie było, w Polsce sposób wykończenia wnętrz lamperiami jest uważany za ekskluzywny.
Na alternatywne rozwiązania dla lamperii często możemy natrafić na klatkach schodowych, korytarzach, w kuchniach oraz w łazienkach starego budownictwa. Mowa tu o pokrywaniu dolnej części ściany farbą olejną.
Cieszymy się, że dostrzegasz zalety lamperii i, że są one źródłem Twojej inspiracji.
Pozdrawiamy!
Wszystko prezentuje się dobrze widać tutaj balans. Osobiście bardzo podobają mi się lampy na drewnianych stojakach taka jak tutaj w rogu, są po prostu świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie tylko ja mam słabość do żarówek / lamp wiszących nisko, na długich kablach... :)
OdpowiedzUsuńNa tych zdjęciach wyraźnie widać, że nie jest to zastosowanie tylko do przestrzeni loftowych, można to stosować nawet w blokach i wydaje mi się, że ten drobny element dodaje uroku przestrzeni. Szczególnie wieczorem, gdy jest źródłem światła :)
Świetnie to wygląda :) Bardzo dużo ciekawego klimatu jest w tych wnętrzach, zdecydowanie przykuwają oko. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo świeże spojrzenie na design, super!
OdpowiedzUsuńFajne, jasne wnętrza. Ciekawie chociaż miejscami dosyć minimalistycznie...
OdpowiedzUsuńJa sypialnie lubię jednak trochę zagraconą ;P
Nie no, te zdjęcia są po prostu oszałamiające ;D
OdpowiedzUsuńGranatowy kolor świetnie się prezentuje z połączeniem z bielą w sypialni. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKolor ścian nad łóżkiem, świetny. Pozdrawiam i czekam na kolejne inspiracje!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie dopasowane kolory, jasno i przejrzyście wyglądają te pokoje
OdpowiedzUsuńŁadnie to wszystko pomalowane, podoba mi się ten styl i dobór kolorów. Super!
OdpowiedzUsuńSuper kolorystyczne zgranie kolorów. Ja polecam farby beckers i tikurilę.
OdpowiedzUsuńco sądzicie o wzorowej czerwieni w sypialni? https://www.dulux.pl/pl/paleta-kolorow
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają kolory na pierwszym zdjęciu w sypialni, które łóżko by mi tam najbardziej pasowało z oferty - łóżka mirat
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten granat i biel.Właśnie jestem przed malowaniem sypialni, wezmę z Was przykład.Meble i łóżko mam białe.Muszę zmienić tylko materac do spania i oświetlenie.Doradźcie w jakim kolorze dokupić dodatki:)
OdpowiedzUsuńModne są ostatnio pastele. Sama sie do nich przekonałam oraz pomalowałam swój gabinet w kolorze jasno zielonym. Kiedyś gabinet był biały, jednak obecnie podoba mi się o wiele bardziej. Jest zdecydowanie przytulniejszy i jakiś taki mniej szpitalny.
OdpowiedzUsuńNigdy nie przepadałam również za kolorem szarym. Jest stylowy ale jeśli nie rozplanujemy pomieszczenia w odpowiedni sposób to będzie ponure.
Piękne kolory :) Lubię najbardziej taką mocną zieleń połączoną z bielą. My już po malowaniu i wybrałam właśnie takie kolory :) Łóżko już kupiliśmy teraz rozglądam się żeby znaleźć dobry sklep z materacami i nie mogę się doczekać aż spędzimy tam pierwszą noc :)
OdpowiedzUsuńMi się najbardziej podoba ten taki granatowy z białym, zdecydowanie najlepszy wybór jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńGranat w sypialni jest świetny! :) Sama myślę o tym żeby przemalować, bo niedawno zamówiliśmy nowe materace antyalergiczne i już mam ochotę na zmiany!
OdpowiedzUsuńJeju to wygląda świetnie i bardzo inspiruje :) A jaki materac do sypialni sprawdzi się najlepiej ?
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory! Świetnie wyglądają w tym wnętrzu. Myślę, że w moim domu postawię na podobne barwy, jednak do tego jeszcze długa droga. Póki co muszę zająć się budową i wynajmem rusztowań aluminiowych z Warszawy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kolory we wnętrzach! Szczególnie, gdy są one w tak ciekawy sposób zaaranżowane, jak np. na pierwszym zdjęciu. Takie malowanie po obwodzie wygląda bardzo oryginalnie i może nadać wnętrzu nowego i świeżego charakteru. Zdecydowanie nie jest to zbyt często spotykane, a szkoda, bo wygląda to niezwykle ciekawie. Lubię takie nieoczywiste aranżacje!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wnętrza! Uwielbiam tego bloga, ponieważ można na nim znaleźć wiele inspiracji, które na pewno mi się przydadzą. Niedawno kupiłam nowy dom w Poznaniu i właśnie się zastanawiam jak go urządzić.
OdpowiedzUsuń