Może ktoś z Was zwrócił na to uwagę wcześniej, może codziennie spogląda na ten materiał spacerując klatką schodową swojego bloku, a może po prostu nieco przysypałam i nie zauważyłam, że jednym z ważniejszych i zaskakujących trendów jest ... lastryko.
Lastryko, to jeden z ulubionych materiałów architektów lat 70-tych i 80-tych. W późniejszych latach był zastępowany płytkami gresowymi lub mozaiką. Dziś ktoś znów docenił jego wartość i zaprosił do współczesności, bo tu wszystko musi się udać... Wybieramy kolor kruszywa i działamy. Nie skupiamy się dokładnie nad układem drobnych kamyczków, a jedynie nad powierzchnia, aby była równa, odpowiednio wypolerowana i oby efekt zadowalał właścicieli.
Z lastryko (terazzo) można wykonać nie tylko posadzkę, ale także formy użytkowe, jak blaty meblowe, umywalki, przedmioty codziennego użytku. Ciekawostka jest, że motyw lastryko przypomina konfetti. Już w poprzednim sezonie skandynawska marka Ferm Living wprowadziła na rynek tapety inspirowane mieniącymi się nierównymi kamieniami (tutaj). A jak Wam widzi się ten materiał?
Co wybieracie na wykończenie posadzki? Jaki materiał z przeszłości Was zaskakuje? Co jest Waszym ulubionym trendem 2016 roku?
Lastryko bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńParapety z lastryko są super,)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię w tej klasycznej drobnej postaci. Mam takie parapety i nie zamieniłabym się na inne bo uwielbiam lastryko:)))
OdpowiedzUsuńLi... ja ostatnio ten materiał namiętnie chce stosować w każdym holu wejściowym starych zapomnianych budynków :)
UsuńCiekawy efekt.
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt. Na tyle mi się podoba, że nie miałabym obiekcji przed skorzystaniem z tego rodzaju materiału w swoim domu :)
OdpowiedzUsuńLastryko, jako kamień sztuczny wymaga odpowiedniego podejścia do mycia. Oczywiście na małych powierzchniach nie ma problemu wystarczy woda. Natomiast do podłóg warto stosować zasadowe środki, które mają zdolność penetrowania chropowatych powierzchni np. Tenzi TopEfekt Normal.
OdpowiedzUsuńCodziennie oglądam własnie ten materiał na swojej klatce schodowej. Nigdy nie zwracałam na niego wiekszej uwagi. Niemniej w powyższych aranżacjach wyglada ciekawie i dość luksusowo. Podoba mi się szczególnie na pierwszym zdjeciu.
OdpowiedzUsuńSam sztuczny kamień wymaga o wiele mniejszej troski w sprzątaniu niż naturalny. Z uwagi na to, że charakteryzuje się mniejsza nasiąkliwością.
Lastryko kojarzy mi się niestety przede wszystkim z nagrobkami :/ jednak musze przyznać że wersja łazienkowa wygląda bardzo delikatnie, stylowo i przytulnie, może to kwestia kolorystyki :)
OdpowiedzUsuńJasny, upstrzony kamyczkami kolorowymi niekoniecznie w moim guście. Kojarzy mi się z deserem z dzieciństwa: jogurtowo-serowa masa z galaretką krojoną w kostkę :D
OdpowiedzUsuńNatomiast ten na drugim zdjęciu, w holu (?), połączony z ciemnymi deskami robi wrażenie i niesie ze sobą subtelną elegancję. Tym różowym w niewielkiej ilości, w kobiecej lub dziewczęcej łazience też bym nie pogardziła :)
Bardzo ładny, ciekawy efekt. Jeśli się go dobrze połączy, np blat z szafkami w jednym kolorze, może mieć niesamowity efekt. Najgorzej, jeśli ktoś nie ma wyczucia i przesadzi- może być wtedy pstrokato
OdpowiedzUsuńMi się to niestety nie bardzo podoba, ale idealnie pasuje do reszty wyposażenia.
OdpowiedzUsuńparasole handlowe
Sądziłem, że lastryko już dawno odeszło do lamusa, a tu proszę... Przyznam, że w takiej formie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bardzo fajny powrót do przeszłości. W tej nowoczesnej odsłonie wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze to w latach 70 tych się podobało ale w sumie na podanych zdjeciach wyglada niexle, ja stoję przed remontem schodów(zdejmowanie drewna) i może by to wylać? w fajnym kolorze czemu nie?
OdpowiedzUsuńmnie jakoś nie urzeka, ale co kto lubi :)
OdpowiedzUsuńw odnowionych wnętrzach sprawdzi się świetnie:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz to widzę :] Wygląda bardzo ciekawie, ale nie będzie pasować do wielu domów ;/
OdpowiedzUsuńszyba dwukomorowa
W formie dodatków to wygląda super, ale na podłodze czy na ścianie bym nie ścierpiała, zbyt kojarzy mi się z tymi wszystkimi ponurymi wnętrzami, korytarzami szkół i urzędów itd. Nie przeskoczę tego skojarzenia, niestety
OdpowiedzUsuńŚwietny materiał, prezentuje się bardzo ładnie. Widziałam różne pomysły z lastryko i zdecydowanie przypadły mi do gustu płytki schodowe. Wyglądają na prawdę nowocześnie.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne posty i pozdrawiam!
musi minąć trochę czasu..by nasze gusta dojrzały; zapomniały :) ale ja jestem na TAK.
OdpowiedzUsuńDawne trendy powracają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzieki za wpis.
OdpowiedzUsuńJak to mówią... moda lubi powracać :P
OdpowiedzUsuńWpis zawiera bardzo ciekawe informacje
OdpowiedzUsuńNie mój styl, ale wiem, że w wielu wnętrzach coś takiego pasuje. U mnie ogólnie teraz temat posadzki i powiem szczerze, że zaintrygowała mnie oferta A&M Posadzki Anhydrytowe i właśnie o takich posadzkach myślę. Podobno to nowoczesne rozwiązanie i myślicie, że warto sobie z niego skorzystać?
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nigdy nie spodziewałem się, że lastryko wróci do łask. Pamiętam jak w moim rodzinnym domu posiadaliśmy podłogi z tego materiału - były niezwykle trwałe, ale estetyka pozostawiała wiele do życzenia. Ciekawe, jak czas potrafi odmienić nasze spojrzenie na rzeczy. Co do pytania o ulubiony trend z 2016 roku, to jestem wielkim fanem odrodzenia stylu industrialnego. Ten surowy, nieco chłodny design, który przypomina stare fabryki, naprawdę przemawia do mnie. Chociaż przyznaję, że kontrast tego stylu z ciepłem lastryko mógłby stworzyć naprawdę interesującą kombinację. Kto wie, może w przyszłości spróbuję to połączyć w moim mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuń