Będąc w Brazylii muszę przyznać, nie widziałam szarych, monochromatycznych, skandynawskich wnętrz, królował tam kolor. Może dlatego jest ten naród tak pozytywnie nastawiony do życia? Dlatego gdy oglądam zdjęcia szarych wnętrz od razu prosi się aby wprowadzić do nich kolorowe dodatki. Najłatwiej chyba jest w przypadku kuchni, nie (mówiąc już o pokojach dziecięcych), dlatego dziś wybrałam kilka produktów, które rozweselą to miejsce.
 |
 |
 |
 |
foto /
Dla mnie super wyglądają domowe zioła na parapecie. Od razu dodają życia kuchni:D
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką żywych kolorów, dlatego lubię również takie akcenty, np właśnie w kuchni :)
OdpowiedzUsuńHiszpania raz na zawsze i bardzo skutecznie wyleczyła mnie z miłości do skandynawskiej szarości. No dobrze, przyznam się ;) Nigdy tej miłości we mnie nie było ;) Gdy widzę piękne, idealnie wykończone wnętrze skandynawskie prawie zawsze nasuwa mi się to pytanie. A GDZIE KOLORY, AKCENTY, a gdzie ŻYCIE ;)!?
OdpowiedzUsuńKolorowego dnia ;)
Pastelowa Kropka
Do mnie przemawia zieleń w doniczce. Piękna biel :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem za zielenią w doniczce. Choć uwielbiam w kuchni także kolorowe naczynia..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
PIękna lampa i aranżacja na zdjęciu 1 :)
OdpowiedzUsuńświetny blog! niedawno go odkryłam i zamierzam odwiedzać go co raz częściej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie :
http://moskwasworld.blogspot.com/
Naprawdę fajne wnętrza i unikalne ozdoby!
OdpowiedzUsuńLampa na pierwszym zdjęciu robi wrażenie! Ogólnie bardzo fajne aranżacje:-)
OdpowiedzUsuńKuchnie na zdjęciach wyglądają ładnie, lubię jasne proste wnętrza, więc idealnie do mnie trafiły :) Zdjęcie 3 to idealny klimat dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie kwiaty cięte, w donicach, ogólnie zieleń żywa nadaje charakteru i kolorku we wnętrzu. Mieszkałam kiedyś w kolorach, aż biło po oczach i tak bardzo mnie to zmęczyło, że nigdy więcej. Zmęczyło szybciej niż myślałam. Teraz spokojne kolory z akcentami kolorystycznymi i jest super, od ponad sześciu lat.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy projekt! Jak fajnie można zorganizować i urządzić kuchnię. Podziwiam ludzi, którzy mają tyle wyobraźni żeby coś takiego wymyśłić :)
OdpowiedzUsuńZioła w kuchni zawsze wyglądają kapitalnie, zwłaszcza jeśli dobierze się fajne doniczki:) Jeśli kuchnia ma "żyć" to kolorowe dodatki są jak najbardziej wskazane:)
OdpowiedzUsuńZioła to podstawa :) Lubię też kolorowe dodatki bo urozmaicają wnętrze :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam świeże zioła w kuchni - wyglądały rewelacyjnie,a ich widok wręcz poprawiał apetyt, ale niestety musiałam je wyeksmitować na balkon, bo z kuchni znikały w ekspresowym tempie zjadane przez moje żarłoczne koty (szczególnie melisa). :D
OdpowiedzUsuńLampa nad stołem mnie urzekła, jest cudowna. A doniczka na zioła sprytna, wydaje mi się, że gdzieś widziałam podobną.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka przytulna kuchnia, która byłaby idealnie urządzona. Z braku czasu pewnie skorzystam z propozycji biura projektowego https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/kuchnia . Z pewnością znajdą rozwiązanie na moje nieustawne wnętrze.
OdpowiedzUsuńTrochę porad do przeczytania - https://geekweekwro.pl/
OdpowiedzUsuńCzasami prostymi krokami można zrobić swoje. Nic nie stanie się od razu.