Tydzień zakończę na zielono, podobał Wam się miejski ogród? Teraz wejdźmy do środka. Chyba już w większości naszego kraju zrobiło się zielono, tak? W Warszawie drzewa kwitną już bujnie, tydzień temu gdy byłam w moich rodzinnych stronach krajobraz jeszcze nieco inny ... roślinność powoli budzi się do życia, ciekawa jestem co zastanę dziś w górach ... Stąd też, postanowiłam poruszyć temat roślinności w domu. A jest ich przynajmniej trzy rodzaje ...
Moja koleżanka od kilku dni remontuje mieszkanie. Jest to drobna metamorfoza, odświeżenie ścian, położenie płytek w przedpokoju ... Wszystko jest zaplanowane uniwersalnie, białe ściany, jasne najzwyklejsze płytki. "A dlaczego nie zaszalejesz?" zadałam jej takie pytanie, chociaż sama wybrałabym podobną drogę remontu, "zaszaleję z roślinami" - taką dostałam odpowiedź. Dekorujecie dom roślinami, czy są one po prostu mieszkańcami i towarzyszami, podobnie jak pies czy kot? Ja lubię, gdy mam coś żywego obok siebie. Dlatego często późnym wieczorem wychodzę po jakąś gałązkę lub teraz ... po bez. Tak cudownie się przy nim budzi! Myślę, że warto zaplanować przed aranżowaniem, szczególnie nowych przestrzeni, obecność roślin, a mogą one pojawić się w różnej postaci ...
Tak jak już wspomniałam wyżej, lubię drobne, proste gałązki, niekoniecznie kwiaty muszą stać u mnie w wazonie czy słoiku ... proste osłonki na zieleń też należą do moich ulubionych. Nigdy jednak nie miałam ręki do kwiatów doniczkowych, ale one chyba doskonale o tym wiedziały i same potrafiły się sobą zająć.... więcej ...
szczęściarze Ci, którzy mają cudowny zielony widok za oknem. Tak, jestem tym szczęściarzem! :) za oknem mam bujne, 50-letnie kasztanowce, do tego wysokie szklenie i szeroki parapet, nie muszę wspominać, że lubię na nim siedzieć? inne rozwiązanie jak nie widok za oknem? więcej ...
trend, który panuje już od kilku lat, kto by pomyślał, że nie do końca lubiane tablice z sali biologicznej będą tak poszukiwane, tylko dlatego aby udekorować ściany domu? więcej...
zapraszam Was jeszcze na post "Urban Jungle"
/ foto
Nie wyobrażam sobie wnętrza bez roślin lub przynajmniej bukietu kwiatów :)
OdpowiedzUsuńto mamy chyba podobnie ;)
UsuńU mnie w mieszkaniu często są cięte kwiaty (tulipany lub róże). Do doniczkowych nie mam ręki. Wszystko umiera. Ostatnio pisałam na blogu o botanicznych ilustracjach. Myślę, że świetnie ożywiają wnętrze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kwiaty doniczkowe, zwłaszcza takie o dziwnej, niespotykanej formie. Dlatego bardzo sobie cenię sukkulenty. Równiezżnasze koty doceniają obecność roślin w domu i zabawiają się czasami w kosiarki... ;) No cóż, życie.
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje. Dokładnie takie uwielbiam i chyba nigdy mi się nie znudzą.
OdpowiedzUsuńJa natomiast uwielbiam rośliny w łazienkach:) Tylko niestety w polskich mieszkaniach okno w łazience to rzadkość. Na szczęście w nowym budownictwie to się zmienia.
OdpowiedzUsuńZielone akcenty we wnętrzu wyjątkowo trafione: nie dość, że delikatne i zachowują subtelność przestrzeni to jeszcze nie są przesadzone, bo wiadomo, że jakby ich było za wiele, to z kolei pomieszczenie zamieniłoby się w zbyt uderzajace w oczy, a tak: miło, przyjemnie, wręcz apetycznie.
OdpowiedzUsuńKwiaty w domu to oczywista podstawa. Trzeba jednak zachować umiar w ich ilości.
OdpowiedzUsuńw domu zdecydowanie powinniśmy postawić na żywe kwiaty, wybierając dla nich odpowiednie miejsce zgodnie z wymaganiami danej rośliny. Tak samo w ogrodzie powinno być jak najwięcej roślinności. Poza kwiatami i krzewami może taka trawa ozdobna https://florexpol.eu/trawy-ozdobne/7221-trawa-pampasowa-rozowa.html . Widziałem na żywo i naprawdę dobrze się prezentuje, wiele znosi, ładnie się rozrasta.
OdpowiedzUsuńNo dla mnie na przykład rośliny to też przede wszystkim w ogrodzie, dlatego właśnie szukam jakiś fajnych inspiracji na urządzenie tego ogrodu. Na stronie http://babice.waw.pl/meble_ogrodowe_czerwiec_2019.htm jest ich całe mnóstwo i tak właściwie to może z nich skorzystać sobie każdy.
OdpowiedzUsuńA sufitowe lampy zewnętrzne? Takie, jak tutaj - https://www.lampy-ogrodowe.pl/produkty/kategorie/lampy-sufitowe
OdpowiedzUsuńCo o nich myślicie? Czy to wasze klimaty? Bo wydaje mi się, że tak można totalnie odmienić ogród. Prosty dodatek, ale konkretny.
Powiem szczerze, że przez długi czas byłem przeciwnikiem roślin w domu, bo nie miałem do nich ręki. Wszystkie kwiaty potrafiłem zasuszyć lub przelać. Na szczęście moja żona ma rękę do roślin i dzięki temu nasze wnętrze wypełniają piękne okazy. One faktycznie są dekoracją domu. Super wpis.
OdpowiedzUsuńRośliny w wnętrzu to zawsze dobra decyzja.
OdpowiedzUsuńChętnie wykorzystam zdobyte tu informacje w praktyce.
OdpowiedzUsuń