Mój sposób na relaks w środku tygodnia


Zastanawialiście się kiedyś, co wpływa na Wasz wypoczynek? Ja bardzo chętnie relaksuję się, gdy tańczę lub przygotowuję coś do jedzenia (apetycznego oczywiście!). Jednak na to, zdarza się, że trudno znaleźć dłuższą chwilę w ciągu tygodnia… Co robię w takiej sytuacji? Szukam zamienników :) Dziś zdradzę Wam trzy proste kroki, które pomogą każdemu z Was poczuć się lżej i wypocząć w małym apetycznym zapomnieniu …

Zaniedbujemy się, powtarzamy: „szkoda czasu”, a przecież aby iść do przodu i spełniać swoje marzenia, musimy na chwilę się zatrzymać i odetchnąć od tego biegu. Ale jak to zrobić w środku tygodnia? Mam na to sposób: szybki, wnętrzarski i oczywiście … apetyczny!



KROK 1 ...
pyszna gorąca czarna herbata z pomarańczą i sokiem malinowym babci, tak to moje ostatnio ulubione połączenie, szczególnie gdy mogę przygotować jej więcej i podawać w filiżance. Dlaczego w filiżance? Bo to chwila, która trzeba odpowiednio uczcić :) chwila wolnego, odpoczynek od codziennych spraw.


KROK 2 ...
ciepły pled i coś co sprawia Ci przyjemność :) Uwielbiam choć na chwile położyć się i wtulić w mój zimowy kożuszkowy pled, pod ręką zawsze mam dwie rzeczy: książkę i notatnik. Książkę, którą czytam aktualnie lub poradnik, a zeszyt … chyba już Wam wspominałam, że mam kilka pomysłów na minutę które skrzętnie muszę notować w jednym miejscu, aby nigdy ich nie zgubić? :)


KROK 3 ...
to mój zamiennik na coś apetycznego. Lubicie szarlotkę? Ja tak, szczególnie uwielbiam wersję, w której ubijam bezę i jabłka są w towarzystwie kruchego ciasta… niestety w moim mieszkaniu piekarnik nie działa, dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak poczekać na weekend w domu, gdzie będę mogła coś upiec … Znalazłam jednak ostatnio sposób na szybką zmianę … szarlotka, ale w wydaniu Air Wick Life Scents i wtedy pomyślałam o tym, że czasem wystarczy tylko zapach, w którym na chwilę się zanurzymy, zamkniemy oczy i … wypoczniemy.





Zapach i przy nim chciałabym się na chwilę zatrzymać. Zawsze ostrożnie podchodzę do jakichkolwiek odświeżaczy powietrza, zapachy są intensywne i szybko boli mnie po nich głowa. Co innego gdy powietrze zamienia zapach pod wpływem naszych perfum. Używam moich ulubionych perfum codziennie rano ( po których podobno jestem chodzącym kremem brulee ;), tak mówi moja koleżanka z pracy), ich zapach unosi się długo w pokoju. Uwielbiam też zapach świeżo mielonej kawy, dlatego mam młynek, a po zmieleniu ziarenek przebywam w kuchni, aby nacieszyć się tym pięknym zapachem. Air Wick wykorzystał te doświadczenia i zaproponował nowość … to nie jest zwyczajny odświeżacz powietrza, to perfumy do wnętrz. Dlaczego? Zapach odświeżacza po aplikacji, zmienia się w czasie: od pysznej wanilii, po ciepłą kruszonkę, aż … do pieczonej gruszki. Naprawdę, zapach odświeżacza magicznie zachowuje się jak perfumy. Do wyboru mamy kilka zestawów, nie tylko dla miłośników apetycznych słodkości, ale także: Tajemnicze Ogrody z dzieciństwa (dla fanów pianek marshmallow), Deszczowa świeżość lasów Amazonii (dla lubiących przygody), Spacer po Karaibskiej Plaży czy Owocowe Słodkości w kwitnącym parku. Atutem jest duży wybór aplikatorów, bo to nie tylko spray, ale także elegancka wtyczka do kontaktu, czy elegancki dyfuzor lub buteleczka z pachnącymi patyczkami. Na pewno każdy znajdzie swój wymarzony flakon i zapach domowych przyjemności :) (tu Air Wick zdradza kolejne tajemnice:  f i l m)

A jakie Wy macie sposoby na mały wypoczynek w środku tygodnia?


foto / apetycznewnetrze

Ola z apetycznego wnętrza

19 komentarzy:

  1. Taki sposób na wypoczynek jest mi na prawdę bliski :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest duże prawdopodobieństwo, że znajduję na niego czas w tygodniu :)

      Usuń
  2. Olu, Ty...? Ty, wielbicielka naturalności, surowości, wyrazistości, tak zawsze pięknie omijająca tandetę, i TY dałaś się skusić na reklamę prostackiego, chemicznego śmierdzidełka? Zdołowałaś mnie strasznie... :-(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem, te opisane przez Ciebie omijam szerokim łukiem :) dlatego warto czasem zerknąć na inne zapachy i spróbować tego, co nowego proponują inne produkty :)

      Usuń
    2. Kurcze, a aja bede bronic tych zapachow. Akurat airwick daje rade i jest trwaly. faktycznie zdarzylo mi sie kupic jakies badziewie, ktorym mozna bylo sie udusic albo po dwoch dniach juz nic nie bylo czuc ale te patyczlki sa ok. Mam psy a jak wchodze po pracy do mieszkania, to czuje przyjemny zapach a nie moje kundle :)

      Usuń
    3. Eee, aż się wtrącę, bo sama jestem zazwyczaj poirytowana nietrwałymi zapachami, a akurat Airwick daje radę. No i estetycznie wyglądają np. te patyczki.

      Usuń
  3. Bardziej śmiercionośny bywa smog w stolicy, zapachy jeszcze chyba nikogo nie zabiły. Ja tam lubię jak coś mi w domu pachnie inaczej, niż mokrym psem po spacerze :) Próbowałam taki różowy Air Wick i był bardzo subtelny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja co jakiś czas zaglądam do tego typu zapachów, naprawdę muszę przyznać, że tym razem bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły :)

      Usuń
    2. Anonimowy - dokladnie! :) tez pomyslalam o moich mokrych kundlach :)

      Usuń
  4. te trzy kroki wystarczą mi w zupełności :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piekne zapachy, nie ma co sie czepiac

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny kącik do odpoczynku.
    Zapraszam również na mojąstronę internetową.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na bure albo deszczowe dni - zestaw idealny! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny sposób na relaks :) polecam także masaże relaksacyjne np. tutaj http://gabinetmasazu-warszawa.pl/oferta2/masaz-relaksacyjny , połączenie tego wszystkiego co wymieniłaś we wpisie, odpoczynek, zapach, a także to ,że ktoś nas masuje :) a to jest na prawdę świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja muszę się przyznać, że dla mnie prasowanie to największy relaks jako sobie można wyobrazić! Ba prasuję nawet majtki i skarpetki :) Ostatnio aż mnie to przeraziło i zaczęłam sobie szukać innych sposobów na relaksowanie się.. Znalazłam coś takiego jak mindfulness medytacja podobno nie dość, że świetnie odpręża to jeszcze dodatkowo jest skierowana na samorozwój, koniecznie muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Dla mnie niestety to za mało na relaks, przy stresie jaki każdego dnia przeżywam. Dlatego sięgam po kava kava z https://kavakavaworks.com/ która faktycznie mi pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niczego wielkiego nie odkryję, po prostu masaż relaksacyjny w Krakowie, zobacz - https://moonlightspa.pl/masaz-relaksacyjny-krakow/ I to jest prawdziwy relaks. Moim zdaniem zdecydowanie warto iść w takim kierunku.

    OdpowiedzUsuń
  12. Każdy sposób jest dobry:)

    OdpowiedzUsuń

Instagram