APETYCZNY PROJEKT: czyli krótkie historie dlaczego zostałam blogerką 6


Kochani, bardzo mi miło, że mogę dziś przedstawić Wam moją kolejną blogową koleżankę. Również cieszę się z okazji Waszych wiadomości i komentarzy, że nasze wypowiedzi inspirują Was do działania, a niektórych zmotywowały do podzielenia się sobą zakładając blog! Świetnie! :) dziś, zapraszam Was do Oli, której blog śledzę od samego początku mojej przygody z blogosferą :)

Właśnie, gdy siadałam do tego posta i myślałam o moich wspomnieniach z Olą, to powiem Wam, że jest to chyba jedna z kilku dziewczyn, które poznałam przez bloga, gdy ich życie przechodziło małą metamorfozę... a dokładnie stawały się mamami :) Tak, śledziłam Oli drogę do bycia mamą i wspólnie z innymi dziewczynami czekałyśmy aż mała Zosia będzie już na świecie i będzie mogła zobaczyć swoje miejsce, które jej mama organizowała i inspirowała nim innych krok po kroku :) Obecnie, na blogu, Ola bardzo chętnie dzieli się swoimi radami w dekorowaniu pokoju dorastającego brzdąca :) dlatego, drogie mamy! zapraszam do po inspiracje na www.fotobloo.blogspot.com!

blog: www.fotobloo.blogspot.com
od kiedy bloguję? od 2009, 3-5 razy w tygodniu
kim jestem na co dzień? prowadzę swój sklep internetowy z artykułami do dekoracji wnętrz www.decorolka.pl
mój blog to... wnętrza, design, moje mieszkanie, styl skandynawski, architektura, lifestyle, mój sklep, dekoracja wnętrz


TWÓJ BLOGOWY SUKCES I PORAŻKA ...
Największy mój sukces to duże grono wiernych Czytelników, na których mogę zawsze liczyć. Wspierają mnie w gorszych chwilach, szczerze (mam nadzieję) komentują moje wpisy i odwiedzają blog, nawet gdy zdarzy mi się jakaś dłuższa przerwa. Ze spraw bardziej przyziemnych, to np. możliwość pisania dla portalu „Dom z Pomysłem” czy artykuły do Ilobahie Creative.

Porażka. Do tego zawsze trudno się przyznać. Nie wiem czy to, o czym napiszę jest moją porażką, ale na pewno dużym zaniedbaniem, niewykorzystaną możliwością. W zeszłym roku będąc na miesięcznej wycieczce w USA, zrobiłam przerwę w blogowaniu. Automatycznie statystyki poleciały mi na łeb na szyję i odzyskanie poziomu sprzed wyjazdu zajęło mi ponad pół roku. Mogłam tą podróż przekuć na sukces bloga, czego nie zrobiłam. Sama relacja na instagramie nie wystarczyła. Wyjazd był pełen wrażeń i prywatnie skorzystałam z niego w 100%, odpoczęłam, poznałam nowe miejsca, ale niedosyt pozostał. Mogłam dzielić się wrażeniami na bieżąco z moimi Czytelnikami, czego nie zrobiłam.


CO ZMIENIA BLOG W TWOIM ŻYCIU ...
Blog mnie motywuje. Uczy systematyczności, a także zarządzania swoim czasem, co zawsze było moją słabą stroną. Daje pozytywnego powera. Dzięki blogowi poznałam całe mnóstwo ciekawych ludzi (tych mniej ciekawych niestety też, ale skupiam się na pozytywach).

CO CIĘ MOTYWUJE DO BLOGOWANIA ...



Ola z apetycznego wnętrza

1 komentarz:

  1. U Oli na blogu podoba mi się to, że często to co pokazuje od razu mogę odnaleźć w jej sklepie :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram