Czujecie miętę? Z czym je się miętę?


Mięta, to jeden z Waszych ulubionych kolorów. Wiem, ponieważ pisaliście o tym wielokrotnie: ostatnio gdy pokazywałam Wam klubokawiarnię Towarzyska lub też pomysł na miętową garderobę. Z drugiej strony to kolor, który kojarzy mi się z latem, lodami pistacjowymi lub smerfowymi, błękitnym rozświetlonym przez słońce niebem ... a to już niedługo!


Z czym jednak łączymy miętę i jaki jest tego efekt? 

Dziś dla przykładu chciałam Wam pokazać pewną kuchnię, w której pewnie nie tylko zwrócicie uwagę na omawiany kolor, ale także na kilka oryginalnych prostych rozwiązań. Tu miętowe nie są tylko meble, jak się przyjrzycie są też w nieco innym tonie płytki na blacie kuchennym (co stanowczo odradzam!) czy tez drobne dodatki. Kuchnia jest utrzymana w zimnej kolorystyce, jednak wyobraźcie sobie, co dzieje się, gdy pojawiają się w niej świeże owoce, pomarańcze, gruszki lub banany. W każdym z tych przypadków oziębła przestrzeń eksponuje jeszcze mocniej dary natury. jaki wniosek? Mięta jest bardzo uniwersalna, nawet w towarzystwie neonowego różu efekt jest ... niezapomniany :)

A Wy, z czym połączylibyście mięte?  






foto //

Ola z apetycznego wnętrza

13 komentarzy:

  1. Pięknie !!! też mam słabość do mięty:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam! :) mam kilka miętowych dodatków, ale najbardziej lubię swoją miętową retro wagę <3
    buziaki Oluś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak! przedmioty kuchenne szczególnie te retro są słodkie! :) ściskam! :)

      Usuń
  3. Świetna! U mnie też nie może zabraknąć mięty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. i ja czuję miętkę :) choć ostatnio zniewoliła mnie biel :))) pozdrawiam cieplutko ..

    OdpowiedzUsuń
  5. Mięta budzi pozytywne skojarzenia, bo to kolor życia, ale jest stonowany i dosyć delikatny. Pasuje też do innych barw w domu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję mięte :) Bardzo ładnie wygląda ta zieleń.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja zdecydowanie z bielą albo kanarkowym żółtym :)))) a w ogóle to z ogórkami świetnie smakuje :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha ha , mam miętowy rower i dodatki w pokoju synka ale i u córki próbuje przemycić. Pasuje do szarości, bieli, czerni , do niebieskiego i jego odcieni, tak jest u nas, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziś zaszalałam i kupiłam parę miętowych drobiazgów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kolor miętowy jest cudowny we wnętrzu dodatkowo połączony z szarością: cudo!

    OdpowiedzUsuń

Instagram