Co pojawiło się nowego na Apetycznym Wnętrzu w 2014?


W tym roku wprowadziłam kilka nowych działów na blog, które jak widzę przypadły Wam do gustu. Na koniec chciałam je podsumować i  wymienić też takie posty, które udało mi się opublikować i może w przyszłym roku je nieco rozwinę ... 

1. Waszym zdaniem - bardzo lubię obserwować Wasze dyskusje na moim Fanpage'u, jedna z nich zainspirowała mnie do podjęcia nowej tematyki i cyklu postów na blogu: Waszym zdaniem, przecież tematy na blogu nie tylko zależą ode mnie, ale także w dużym stopniu od Was;



2. Polskie Smaki - czyli wszystko co można znaleźć u nas i naszych twórców, cykl rozpoczęłam od fabryczki uroczych mebli Saska Fabrik, we wpisach tego typu pytam właścicieli poszczególnych marek, czym się inspirują, jakie mają marzenia, czym się wyróżniają ich wyroby;



3. Life lessons - piszecie, że chcecie więcej czytać o mnie, stąd pojawił się cykl postów, który opisuje moje małe doświadczenia. Jednym z postów, który musiał się pojawić, był post o moim przypadkowym blogowaniu ... 



4. 5 pytań, które warto sobie zadać przed ... - póki co, pojawił się tylko jeden wpis o tej tematyce, jednak zamierzam poruszyć więcej tego typu tematów, które pomogą rozszyfrować Wam Wasze wnętrzarskie potrzeby;



5. Apetyczny kąsek - apetyczne wnętrze od samego początku miało być miejscem, które będzie skupiać rzeczy, zgodnie z nazwą ... stąd wprowadziłam kilka wpisów kulinarnych, które mam nadzieję będą początkiem większych działań kulinarnych na blogu, jednym z Waszych ulubionych stał się przepis na lody jagodowe ...



6. Moje podróże - wszystko zaczęło się od wyjazdu do Belgii, przez kilka dni jeździliśmy ze znajomymi po rożnych zakątkach i chciałam jak najwięcej rzeczy zapamiętać i również przekazać Wam, aby ułatwić innym podobną podróż;



7. Apetyczne kadry - to kolejny cykl postów, który dotyczy mnie i tego co udaje mi się złapać w ciągu dnia,. Jednym z pierwszych postów był post wiosenny, gdzie odkrywałam Warszawę. Więcej kadrów możecie zobaczyć na moim Instagramie.


Ola z apetycznego wnętrza

3 komentarze:

  1. Mi najbardziej podoba się life lessons. To nie próżna ciekawość ale potrzeba kontekstu, określenia perspektywy z jakiej coś oceniasz. Wszystkiego dobrego w nowym 2015 roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Wojtku :) life lessons to cykl postów, który zawsze uwielbiają komentować moi znajomi i w sumie od nich biorę inspiracje na kolejny temat :)

      Usuń
  2. Miło się tak podsumować po roku :-) Rozwój jest potrzebny, a nam artystom potrzebny jak tlen ;-)

    OdpowiedzUsuń

Instagram