Jaki powinien być letni dom, albo inaczej miejsce, w którym nie mieszkamy na co dzień tylko kilka dni/tygodni w roku? Pewnie wielu z Was marzy o takim zakątku, gdzie będzie mógł wyjechać i zapomnieć o codzienności. dziś taki jeden dom ...
Tak zastanawiam się, w jaki sposób powinno się podejść do projektowania przestrzeni, w której nie żyjemy na co dzień, nie jest naszym właściwym domem? Z jednej strony można go zaaranżować tak, jak dom, w którym mieszkamy, ale ... to też szansa na poeksperymentowanie. W tym domu widzę kilka fajnych pomysłów, które może niekoniecznie sprawdziłyby się w codziennym funkcjonowaniu. Jednym z nich jest płytka nad piekarnikiem, która pełni funkcję nie tylko dekoracyjną, ale też ochronną.
foto //
Taki w lasku...fajowy!
OdpowiedzUsuńpiękny ten letni domek. a szfaa w sypialni sponiewierała mnie już daaawno temu
OdpowiedzUsuńfajne te domki letnie :)
OdpowiedzUsuńŁadny, ale jak dla mnie trochę zbyt surowy w wykończeniu:)
OdpowiedzUsuńAle ortograf – i to w tytule!
OdpowiedzUsuńMimo to podoba mi się to miejsce. :-)
Ciekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńLetnie domki nie zawsze są zaprojektowane w stuprocentach w sposób praktyczny. Często są one bogate w elementy typowo ozdobne. Uważam, że ma to w sobie urok. W końcu lepiej się wypoczywa w ładnej przestrzeni. Co do zaprezentowanego domku - z zewnątrz wygląda na trochę mroczny. To chyba przez jego kolor i dach. Wewnątrz jest całkiem uroczy.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńWartościowe informacje
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń