Złoto... nie jest moim ulubionym materiałem. Wręcz go nie lubię. Wolę chyba miedź. Coraz częściej widzę wiele inspiracji i zdjęć z elementami wykonanymi z tego materiału. Najciekawsze jest to, że spotykane są we współczesnych wnętrzach ... w jaki sposób?
złoto w domu // gold at home
Ola z apetycznego wnętrza
O mnie
Aleksandra Dobrzyniecka
Dreamer
Cieszę się, że w gąszczu blogów przywędrowałeś do mnie. Jestem Ola, z zawodu architekt, z przypadku redaktor i ... blogerka. Poczęstuj się kawałkiem apetycznego wnętrza :) Read More
bardzo podobają mi się takie delikatne akcenty, choć u mnie złoty tylko zegarek na rękę haha;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko Olu
Hmm, w takim wydaniu jestem na nie, za dużo tego dobrego :)
OdpowiedzUsuńZłoto to jednak nie moja bajka. Postarzane jeszcze mogłoby być ale w wersji błyszczakowej już nie. Fajnie popatrzyć ale do własnego M jednak nie skuszę się.
OdpowiedzUsuńDziś " na bogato" :)) Fajne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
doniczki są super:) ale nie wiem czy znalazłabym u siebie miejsce na taką dekoracje
OdpowiedzUsuńZłoto zdecydowanie na nie, nie wiem dlaczego nawet w biżuterii nie przepadam za tym kolorem:)
OdpowiedzUsuńAczkolwiek złoto w wewnętrznej stronie abażuru pięknie odbija ciepłe światło i wygląda bardzo elegancko :)
Złote doniczki to mój faworyt we wnętrzach. I też jestem do nich sceptycznie nastawiona. Nawet biżuterię wolę mieć srebrną :)
OdpowiedzUsuń