Dekoracja lodówki ... czy ktoś przywiązuje do tego uwagę? Obecnie trudno mi stwierdzić, co wybiera się najczęściej: lodówkę zabudowana czy lodówkę stojąca tuż obok mebli kuchennych. Pamiętam gdy byłam jeszcze mała, to lodówka stała samotnie w kuchni a na jej szczycie mama stawiała misę z owocami ...
Ten obrazek przypomniał mi się, gdy zastanawiałam się nad kolejnym postem i nietypową dekoracją. W ubiegłym tygodniu bardzo spodobał Wam się post o
dekoracji parapetu. Tym razem chciałam Wam pokazać kilka inspiracji na "ubranie" innego miejsca, do którego nie przywiązujemy zbytnio uwagi ... lodówka.. Co o tym myślicie?
Taką beżową z chęcią bym widziała u siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
smega nigdy bym niczym nie oblepiła, to jak zniewaga;)
OdpowiedzUsuńSmeg sam w sobie jest piękny więc praktycznie nie trzeba ozdabiać. Czy masz może jakieś propozycjeozdób na zwykłą białą lub szarą lodówkę, jaką można spotkać w polskich domach? Chętnie bym coś pooglądała, bo ostatnio męczy mnie patrzenie na moją ogromną szarą lodową bestię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kokopelia.pl/brzydkie-lodowki/
UsuńAch.... smeg! "goluśki" najlepszy!
OdpowiedzUsuńWiesz, Smeg zawsze wygląda dobrze czy ubrany czy nie :-)
OdpowiedzUsuńTe lodówki są tak kosmicznie prześliczne, jakby nie z tej ziemi. Naprawdę! Szkoda, że cena też jest kosmiczna!
OdpowiedzUsuńJak piękne te lodówki Smeg, ah!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich lodówki :)
OdpowiedzUsuń