Mała ciekawostka, ciekawe czy znajdziecie żywe przedmioty. Ostatnio widziałam podobne efekty na zdjęciach, pewnej agencji nieruchomości, coś nowego, jak dla mnie. Czy już nie wystarcza nam uśpiony świat na fotografiach, że szukamy poruszających się elementów?
foto //
ale ładnie...:))) rzeczywiście porusza:)
OdpowiedzUsuńdobrego dnia Olu!
Mega ciekawa koncepcja! Świeczka w lampionie tworzy genialny klimat!
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńSuper, widziałam już taki efekt, ale nigdy na fotografiach wnętrz:)
OdpowiedzUsuńświetny efekt:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńhuuuuuu huuu ruszające się elementy są ekstra:))) oczywiście całość super :)) fajnie oglada się takie fotki...
OdpowiedzUsuńDzięki takiemu zabiegowi możemy się poczuć jakbyśmy byli w tym wnętrzu :)
OdpowiedzUsuńCinemagrafiki są super!! :)
OdpowiedzUsuńI nie są tkaie trudne do zrobienia, jelsi choc trochę zna się photoshopa.
Widziałam tez różne apki na smartphony, które robia takie cuda :))
fajne, fajne
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://blogi-o-architekturze.blogspot.com/
super ciekawe! a wiesz może jak to technicznie zrobić?
OdpowiedzUsuńOgląda się to świetnie. Ale czy .gify to jeszcze zdjęcia?
OdpowiedzUsuńZerknęłam na szybko na post i myślę: no tak, żywe elementy - rośliny! Faktycznie często ich brakuje na zdjęciach wnętrzarskich. :D I dopiero po chwili doczytałam, o co chodzi ;D
OdpowiedzUsuńciekawe :)
OdpowiedzUsuńSuper są te gify/zdjęcia. Bardzo ładnie to wszystko wygląda.
OdpowiedzUsuń