kolor roku 2014? // color of the year 2014? by PANTONE



Zawsze zastanawiam się, dlaczego nazywamy dany kolor kolorem roku? Jest to dla mnie dziwne, ponieważ i tak w wielu sklepach, kolekcjach widać przynajmniej dwa wybijające się kolory. Dlatego dziś pisze o wyborze PANTONE na kolor roku 2014 - promienna orchidea.

Nie jestem miłośniczką odcieni fioletu, jednak na poniższych zdjęciach akcenty bardzo przypadły mi do gustu. Zastanawiam się jaki kolejny kolor będę mogła Wam zaprezentować ... może głęboka egzotyczna zieleń?







1 / 2 / 3 / 4 / 5 

Ola z apetycznego wnętrza

14 komentarzy:

  1. Bardzo lubię różne odcienie fioletu. Nie wszystkie, ale wiele z nich, a w szczególności taki ciemny, głęboki fiolet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja fioletowego właśnie nie lubię :(

      Usuń
    2. to się dogadaliście ... ;) Magda jestem z Tobą :) fioletowemu mówimy NIE

      Usuń
  2. Ja uwielbiam fiolet, szczególnie głęboki i nasycony <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam pojęcia, że to kolor roku :) W domu mam go wtylko w kilku dodatkach, ale jest kolorem przewodnim na ślubie i weselu :D Ha!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podobają mi się drobne fioletowe akcenty we wnetrzach - swietnie je ozywiaja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubie fiolety i mam je w duzym pkoju :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zaczynałam pracę jakieś 11 lat temu :P fiolet był bardzo modnym kolorem, ale wtedy w połączeniu z ciemnym drewnem - okropność. To takie ciężkie połączenie.

    Płomienna orchidea nie jest tym fioletem, który mogłabym stosować - zbyt dosłowny.
    Wolę bardziej stonowane i raczej w jasnych wnętrzach, w takich jak na obrazkach powyżej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi takie połączenie, prócz tego że ciężkie kojarzy się z kościołem, a dokładnie wyższą jego rangą... dlatego nigdy nie widziałabym takich połączeń w domu :)

      Usuń
  7. A mnie zastanawia samo pojęcie "kolor roku"... Przecież nie można zmieniać płytek czy lampy co roku.. Rozumiem, że w danym okresie może kogoś jakiś kolor urzec bardziej niż inne i kupimy/ zrobimy kilka dodatków w tym kolorze. Nie wyobrażam sobie jednak kompletnej zmiany wystroju wraz z nowym trendem... Może myślę zbyt zaściankowo, a może po prostu nie stać mnie na spory wydatek związany z wystrojem co roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, dlatego też na samym początku tak napisałam, że sama nie rozumiem pojęcia kolor roku :) ale musimy na czymś skupiać swoją uwagę, bo inaczej gospodarka i cały świat by się nie rozwijał :)

      Usuń
    2. Powiem tak: fascynuje mnie wystrój wnętrz, mam na tym punkcie hopla, ale bardziej teoretycznego niż praktycznego ;) Lubię czytać, oglądać, bawić się wyobraźnią. Uważam, że powinniśmy się otaczać pięknem. Przedmioty, które lubimy wprowadzają nas w dobry nastrój, estetyka jest ważna! Tyle, że to chyba gospodarka powinna odzwierciedlać potrzeby człowieka a nie na odwrót? Ale to temat na inną dyskusję ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  8. A ja lubie fiolet i jak widać ładnie komponuje się z żółtym, więc kto wie, może to będzie kolejny kolor w moim domu ;) Pozdrowionka, miłe było poznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie kolorami każdego roku, na okrągło, rok w rok, są kolory natury - odcienie drewna, zieleni, szarości i ponadczasowa biel..

    OdpowiedzUsuń

Instagram