Pamiętacie mój wpis z Krakowa? Jeśli tak to pewnie zrozumiecie tytuł tego obrazka. Zastanawiałam się kiedy ostatnio napisałam do kogoś list, a nie emaila. Miło dostawać coś co niekoniecznie jest elektroniczne. Taką akcję urządziłam w październiku w Krakowie, kiedy jesień była w pełni, a spadające liście kojarzyły mi się ze słowami piosenki "ludzie listy piszą ..."

Zima to czas kiedy wieczory są długie, a dni krótkie. Wtedy chętnie siadamy w fotelu zagłębiamy się w kocu przy poduszce i ... czytamy książkę, gazetę, piszemy bloga lub ... piszemy kartki z życzeniami świątecznymi lub przypominamy sobie o tym, że dawno nie kontaktowaliśmy się ze starymi znajomymi. Late jesteśmy zabiegani, korzystamy z długiego dnia i ciepła, jeśli takowe dopisze. Nieco mroźna pogoda zachęca nas do przebywania w domowym zaciszu i może przypominania sobie o innych ... Co Wy na to? :)