Ostatnio bardzo często napotykam na mieszkania, w których dziwi mnie jedna rzecz … sypialnia w pokoju dziennym. Nie rozchodzi się tu o rozkładaną sofę, tylko łózko dwuosobowe, zaścielane z prawdziwego zdarzenia. Ciekawa jestem, co Wy sądzicie na temat tego trendu.
Taki układ kojarzy mi się ze starymi drewnianymi chałupami, gdzie była jedna wielka izba, a w niej znajdowało się dosłownie wszystko: kuchnia, jadalnia, bawialnia, pokój dzienny i w pobliżu pieca przytulne miejsce do spania. Nie wiem jak bardzo jest to prawdziwe i jak sprawdza się w codziennym życiu, ale ciekawy współczesny sposób na połączenie funkcji w małych przestrzeniach.
foto //
Łóżko w pokoi dziennym? Może po to by wszyscy mieli gdzie usiąść, kiedy miejsca na kanapie zabraknie... ;)
OdpowiedzUsuńJak nie ma miejsca na sypialnię, a łóżko ładnie wkomponowane i ładnie nakryte, to czemu nie! Zawsze o niebo wygodniejsze niż kanapa :)
OdpowiedzUsuńMnie też to dziwi, ale gdyby powiesić kotarę lub postawić parawan, to czemu nie? Każdy ma prawo żyć, jak mu się podoba.
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka ma taki układ i całkiem nieźle. sama się nad tym zastanawiam bo po przeprowadzce nie mam już sypialni, a myślę że szkoda stawiać ścianki i robić malutkie klitki z dużego pokoju
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka ma taki układ i wygląda całkiem nie źle- sama się nad tym zastanawiam. po przeprowadzce brakuje mi sypialni a szkoda stawiać ścianki i robić z dużego pokoju małe klitki
OdpowiedzUsuńzakochałam się :D
OdpowiedzUsuńIdealne dla osób kochających spać i nie znoszących ścielenia łóżka :D
OdpowiedzUsuńOczywiście , że może być, tylko postawiłabym jakiś parawan i nie żeby ukryć łóżko tylko jako niewielki kamuflaż i dodatkowy akcent dekoracyjny, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne mieszkanie, mega przestrzeń :) chciałabym tak mieszkać :)
OdpowiedzUsuńja mam taki uklad w pokoju, jak jest duza przestrzen to mozna ladnie skomponowac calosc i dwie osobne przestrzenie w jednym
OdpowiedzUsuńGdyby mnie ktośzaprosił do takiego mieszkania to czułabym się bardzo wyróżniona, gdyż takie umeblowanie pokoju uważam za bardzo osobiste, wręcz intymne.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, ja bym jednak oddzieliła kotarą tę część do spania.
OdpowiedzUsuńChoć te wnętrza bardzo mi się podobają, to jednak zrobiłabym wszystko, żeby nie musieć tak ze sobą łączyć funkcji w jednym pokoju...
OdpowiedzUsuńChyba już prędzej poszłabym w składaną kanapę. Bardziej zmusza do dyscypliny :)
Znam swoje lenistwo...
bardzo podoba mi sie taka opcja...w naszej rodzinie uwielbiamy salon i spędzamy tam większość czasu, do sypialni chodzimy jedynie spać, a szkoda, bo jest bardzo przytulna. Może skorzystam z takiego rozwiązania, gdy córki podrosną i potrzebny bedzie dodatkowy pokój..
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się takie rozwiązanie :P
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest. Pieca brakuje ;P co do mieszkania-cudne, piękne, przestrzenne. Samo łóżko-może bym zagrodziła, chociaż jakimś płótnem? Z drugiej strony-jeśli to kawalerka, to czemu nie?! Sama nie wiem. Za bardzo podoba mi się wystrój,by być bardziej krytycznym
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że bardzo ważne są też dodatki. To one w końcu najadą wnętrzu niepowtarzalnego uroku i charakteru. Bardzo fajne modele widziałam na tu!Sama zamówiłambym jakiś ładny komplet pościeli i kocyk. To chyba takie podstawowe elementy w sypialni.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie, ale mi też jakoś na początku nie leżał pomysł z łóżkiem w salonie, na szczęście jak widać można urządzić elegancką sypialnię w salonie
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuń