Kochani, tak jak pisałam (a chciałoby się napisać mówiłam ;)), w lipcu czeka mnie zmiana wizerunku bloga. Staram się takie zmiany wprowadzać raz na pół roku. W ten sposób chcę nieco odśwież to co jest i ulepszyć. Dziś jest ten dzień!
Może Wam czasem się wydawać, że nie czytam wszystkich komentarzy, nie, wręcz przeciwnie, specjalnie moderuje każdy Wasz zapisem aby zapoznać się z opiniami, spostrzeżeniami czy tym, czego ja nie zauważyłam, a napisałam ;) dziękuję Wszystkim życzliwym, którzy nieraz napisali do mnie maila o „literówce” w poście lub jakimś niezrozumieniu. Dziękuję! Cieszę się, że mam tak liczne grono czytelników, które mobilizuje mnie do działania i do stawiania kolejnych kroków w blogosferze, jest już Was ponad 4 200 na facebook’owym profilu i ponad 100 tys. unikalnych czytelników! Ukłony z mojej strony do Was :) dziennie blog odsłania się ponad 2 500 razy, a opublikowanych postów, które są licznie komentowane jest już ponad 500. A wszystko dzięki Wam i to, tylko po półtora roku funkcjonowania.
Dobrze, to jesteście ciekaw, co się zmieniło? Czy warto będzie zaglądać przy śniadaniu, obiedzie, w przerwie w pracy? Oto nowości:
Chciałam aby moje logo było zapamiętywane, myślę, że domek z „uwięzioną” literką „a” nawet jako skrót będzie kojarzyć się z blogiem apetyczne wnętrze. W sieci mogą pojawić się dwie wersje logo: rozbudowane (jak poniżej) lub sam domek z literką "a".
Zmienił się wizerunek i kilka elementów, jednak proszę, czekajcie cierpliwie, pojawią się nowe zakładki wraz z nowymi tematami postów, ale musi jeszcze chwilkę minąć. Od dziś możecie zobaczyć moją wish-listę w panelu bocznym
Obserwuję wiele blogów, widzę co lubicie i co ja lubię gdzie indziej czytać. Dlatego postanowiłam uporządkować posty. Z niektórymi się pożegnałam, a na ich miejsce przywitałam inne: moja wish lista, posty inspirowane (inspiracje kolorystyczne, nie tylko z udziałem wnętrz ) i inne…
Tak, wraca podsumowanie weekendu, a będzie polegać na zupełnie czym innym niż poprzednie. Otóż, w nawiązaniu do czegoś apetycznego, będę wybierać 7: zdarzeń, moich kadrów, co wpadło mi w oko, przedmiotów, itp. Oczywiście którymi chciałabym się z Wami podzielić. Mam nadzieję, że znajdę czas na regularne listy weekendowe.
Nawiązuje współprace z różnymi miejscami: sklepami, showroomami, pracowniami. Poza tym, podczas prowadzenia apetycznego wnętrza, jeszcze bardziej wciągnęłam się w świat nie tylko urządzania ale i dekorowania wnętrz. Zagraniczne blogerki inspirują mnie, gdy na zwykłym betonowym tle tworzą cudowne stylizacje, ja też chcę!
teraz obrazki, które Wam wpadną w oko, możecie bezpośrednio z apetycznego wnętrza przepinać na Pinterest, myślę, że nie tylko Wam, ale i mi ułatwi to pracę :)
7. Będę też starała się odwiedzać miejsca „apetyczne”, w których będę szukać inspirujących detali i elementów, możliwych do wykorzystania także w domowej przestrzeni.
Dyskusje na fanpage’u wczoraj zaproponowałam Wam na facebookowym profilu apetycznego wnętrza, że możemy w niedziele poruszać określoną tematykę związaną z wnętrzami. Polegałoby to na tym, że w ciągu tygodnia ustaliłabym z Wami temat, a w niedzielę opublikowałabym materiał z moimi inspiracjami, sposobami na rozwiązanie problemu itp. Następnie Wy wypowiedzielibyście się co o tym sądzicie. Myślę, że w ten sposób będziemy mogli coś zrobić wspólnie, na dodatek coś fajnego :)
Chciałabym także prosić Was o pomoc przy mojej pracy. Otóż, gdy coś projektuję, to to mi się podoba, ale chciałabym poznać Waszą opinię, bo to nie ja będę przebywać w tym miejscu, np. w kawiarni tylko goście. Polegam na Waszej opinii i mam nadzieję, że nieraz pomożecie mi we właściwym wyborze, tak aby projekt był mile widziany dla wszystkich :)
Jestem ciekawa Waszych opinii na temat zmienionego layout’u, logo i innych nowości. Tak, tak, nowości. Powyżej opisuje poszczególne części metamorfozy, która będzie następować jeszcze w następnych tygodniach ...
Chciałam aby moje logo było zapamiętywane, myślę, że domek z „uwięzioną” literką „a” nawet jako skrót będzie kojarzyć się z blogiem apetyczne wnętrze. W sieci mogą pojawić się dwie wersje logo: rozbudowane (jak poniżej) lub sam domek z literką "a".
Zmienił się wizerunek i kilka elementów, jednak proszę, czekajcie cierpliwie, pojawią się nowe zakładki wraz z nowymi tematami postów, ale musi jeszcze chwilkę minąć. Od dziś możecie zobaczyć moją wish-listę w panelu bocznym
Obserwuję wiele blogów, widzę co lubicie i co ja lubię gdzie indziej czytać. Dlatego postanowiłam uporządkować posty. Z niektórymi się pożegnałam, a na ich miejsce przywitałam inne: moja wish lista, posty inspirowane (inspiracje kolorystyczne, nie tylko z udziałem wnętrz ) i inne…
Tak, wraca podsumowanie weekendu, a będzie polegać na zupełnie czym innym niż poprzednie. Otóż, w nawiązaniu do czegoś apetycznego, będę wybierać 7: zdarzeń, moich kadrów, co wpadło mi w oko, przedmiotów, itp. Oczywiście którymi chciałabym się z Wami podzielić. Mam nadzieję, że znajdę czas na regularne listy weekendowe.
Nawiązuje współprace z różnymi miejscami: sklepami, showroomami, pracowniami. Poza tym, podczas prowadzenia apetycznego wnętrza, jeszcze bardziej wciągnęłam się w świat nie tylko urządzania ale i dekorowania wnętrz. Zagraniczne blogerki inspirują mnie, gdy na zwykłym betonowym tle tworzą cudowne stylizacje, ja też chcę!
teraz obrazki, które Wam wpadną w oko, możecie bezpośrednio z apetycznego wnętrza przepinać na Pinterest, myślę, że nie tylko Wam, ale i mi ułatwi to pracę :)
7. Będę też starała się odwiedzać miejsca „apetyczne”, w których będę szukać inspirujących detali i elementów, możliwych do wykorzystania także w domowej przestrzeni.
Dyskusje na fanpage’u wczoraj zaproponowałam Wam na facebookowym profilu apetycznego wnętrza, że możemy w niedziele poruszać określoną tematykę związaną z wnętrzami. Polegałoby to na tym, że w ciągu tygodnia ustaliłabym z Wami temat, a w niedzielę opublikowałabym materiał z moimi inspiracjami, sposobami na rozwiązanie problemu itp. Następnie Wy wypowiedzielibyście się co o tym sądzicie. Myślę, że w ten sposób będziemy mogli coś zrobić wspólnie, na dodatek coś fajnego :)
Chciałabym także prosić Was o pomoc przy mojej pracy. Otóż, gdy coś projektuję, to to mi się podoba, ale chciałabym poznać Waszą opinię, bo to nie ja będę przebywać w tym miejscu, np. w kawiarni tylko goście. Polegam na Waszej opinii i mam nadzieję, że nieraz pomożecie mi we właściwym wyborze, tak aby projekt był mile widziany dla wszystkich :)
Jestem ciekawa Waszych opinii na temat zmienionego layout’u, logo i innych nowości. Tak, tak, nowości. Powyżej opisuje poszczególne części metamorfozy, która będzie następować jeszcze w następnych tygodniach ...
Gratulacje, a zapowiada się jeszcze fajniej :)
OdpowiedzUsuńJest fajnie, jest ciekawie. Ciagle tylko mysle o logo i tym morelkowym kolorze, jakis kontrast by sie przydal. Moze ten domek w innym kolorze...
OdpowiedzUsuńDla mnie logo wyglada super, tylko wlasnie ten kolor, jakis taki mdly, zgadzam sie z poprzedniczka, przydalby sie kontrast;
Usuńja rowniez lubie tu zagladac, i dziekuje za inspiracje
Śliczne zmiany, jestem oczarowana <3
OdpowiedzUsuńlogo świetne już jestem zakochana w Twoim blogu, co dopiero będzie teraz :)
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńWspaniała zmiana! Mogłoby się wydawać, że piękniej już być nie może, a jednak!:)
OdpowiedzUsuńWow! Imponujące statystyki 2500 odsłon dziennie - super Olu! :)
OdpowiedzUsuńpopieram zmiany :)
OdpowiedzUsuńsama chętnie bym zmieniła wizerunek mojego bloga... ale po twoich zmianach :D
tym bardziej będę do tego dążyła :)
pozdrawiam kochana :*
p.s. jak zdrówko? :)
Jestem bardzo ciekawa Twoich własnych stylizacji, to jest to co najbardziej lubię na blogach. I bardzo fajne logo.
OdpowiedzUsuńJeszcze ładniej!:) Szczególnie ciekawa jestem "Własnych stylizacji" Super zmiany:)
OdpowiedzUsuńOlu zmiany jak dla mnie oczywiście na plus:) uwielbiam tutaj zaglądać, Ty to wiesz:))) tak dalej kochana!
OdpowiedzUsuńZaglądam tu regularnie, chociaż nie mam za bardzo czasu, żeby komentować... ale dzisiaj muszę ;) Blog po zmianach bardzo mi się podoba, logo jest super! :)
OdpowiedzUsuń