Lato to czas gdy bardzo często spotykamy się z odcieniami pasteli. Nie tylko we wnętrzach, modzie czy kolorowych grafikach. Zebrałam dziś kilka inspirujących obrazków, które mam nadzieję, pobudzą nawet Wasz apetyt.
Ostatnio mam problemy z Internetem, dlatego przepraszam wszystkich, że zawiodłam i wczoraj nie opublikowałam żadnego wpisu. Niestety, ale nawet nie mogłam wysłać maila :( Dodatkowo, pracuję cały czas nad nową szata bloga. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Planuję także kilka nowości, ale o wszystkim Wam powiem w poniedziałek. A teraz powróćmy do pasteli ...
{ SMAKOWITY KONKURS :)))) }
o takich dwoch taboretach zamiast szafek nocnych tez juz myslalam i pomyslgdzies mi uciekl...teraz zastanawiam sie ponownie. uciekam szukac na allegro moze uda sie cos zlowic.
OdpowiedzUsuńhehhe podoba mi sie ściana wykuta do cxegły.podobnie mam zrobione w domu w polsce łuki i kolumny,a turkusowy stoliczek jest śliczny :-)
OdpowiedzUsuńJodełkowa, pastelowa podłoga - istny hit. Cóż bym dała za taką podłogę???
OdpowiedzUsuńprzepiekne :) a te pastelowe kolorki... smakowe :D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńAle... smakowicie się zrobiło. I bardzo spodobała mi się różowa chmurka ze zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudne są pastele - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta poduszka-chmurka:)
OdpowiedzUsuńale słodko się zrobiło:) świetnie pomalowana ta ławeczka:)) uściski Olu, dobrego weekendu:*
OdpowiedzUsuńlubię pastele, bo to są takie uniwersalne, aczkolwiek ciepłe kolory :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń