Zapraszam na kolejną walkę wnętrz! :) dziś pora na jadalnie, obie są jak dla mnie bardzo wyraziste, mimo, że w jednej przeważa biel, a w drugiej szarości. Dodatki sprawiają, że każda przyciąga wzrok. To którą tu teraz wybrać?
w której jadalni najchętniej zjedlibyście niedzielny obiad?
Zdecydowanie nr 1. Jeszcze jakby ktoś ten obiad mi zrobił byłoby idealnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Do mnie bardziej przemawia 2. cudo!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie ta po lewej stronie jest bardziej wyrazista:))) a palma dobrze mi się kojarzy! :))))))))))))
OdpowiedzUsuńuściski Olu
zapraszam do siebie:)
wiem z czym palma się kojarzy, oj wiem :) pozdrówka :)
UsuńZdecydowanie ta pod skośnym dachem ! Szkoda,że w tym przypadku nie działa metoda "kopiuj - wklej", bo chętnie bym ja zabrała do siebie ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńpewnie nie ty jedna :)
UsuńInna niż wszystkie czyli numer 1 :)
OdpowiedzUsuńA mnie podoba się dwójeczka - myślę, że pozytywnie by mnie nastrajała :)
OdpowiedzUsuńtak, też tak uważam :) a mocny wzór na dywaniku dodaje charakteru i dynamizmu :)
UsuńNr 1, bo 2 za bardzo przypomina pokój:)
OdpowiedzUsuńja pierwszy raz nie umiem się zdecydować. Bo kocham biel, ale w pierwszej również jest jasno :)) w obu!
OdpowiedzUsuńczyli remis :)
UsuńWybieram kuchnię po prawej, ta po lewej ciut za ciemna :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ujęły mnie szarości i choć kocham biel we wnętrzach,w tej bitwie wygrywa jadalnia szara :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
dzięki :)
Usuńżadna.... obie nie w moim stylu
OdpowiedzUsuńNo to wpadłam...zjem dziś dwa obiady ;P
OdpowiedzUsuńhahaha :)
Usuńwybieram pierwszą,druga nie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWybieram nr 1.
OdpowiedzUsuńnr 1 :)
OdpowiedzUsuńZDECYDOWANIE BIAŁA !!!
OdpowiedzUsuńpiękna :)
no wiecie... chyba remis? :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka wybrałam nr dwa - jest taka jasna, aż bije od niej światło i pozytywna energia :D Ale jak rzuciłam okiem drugi raz ;) to już sama nie wiem... pierwsza jadalnia jest faktycznie niesamowicie wyrazista i jakaś taka magnetyczna... Mimo, że chłodniejsza, to jednak chyba wybieram jedynkę :) Zwyciężają krzesełka barowe z półwyspem, na których punkcie mam bzika ;)
OdpowiedzUsuńojej :))) można się zagubić, właśnie dlatego wybrałam dwie jadalnie, które mi odpowiadają, jednak z tego powodu, że jestem minimalistką wybrałabym ostatecznie białą wersję :)
Usuńobie są piękne, jednak 2ka :D
OdpowiedzUsuńza światło-za tę jasność i przejrzystość,
chociaż 1ka tez jest przepiękna
ale zostaję przy 2-ce... bardziej otwarta :D
może chwilami biurowa,ale nadal
:) rzeczywiście ma troche charakter biurowy :)
UsuńWybieram obie, nie mogłabym się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie 2 :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie 2.. poza duzą iloscia bieli którą kocham jest i krzesłko dla mojego małego pana Y ;)
OdpowiedzUsuńoj tak! :)))
UsuńZdecydowanie podoba mi się bardziej kuchnia 1 :)
OdpowiedzUsuńswoją drogą, kuchnia nr2 ma również bardzo ciekawą aranżację
Pozdrawiam
I jedna i druga jest piękna!
OdpowiedzUsuńW pierwszej sobotni obiad a w drugiej niedzielny ;)
Za kształty 1., za kolory 2. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)
www.WnetrzaZewnetrza.pl
Ten wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńWartościowy wpis
OdpowiedzUsuń