Jaki jest idealny przepis na sypialnie? Według mnie, jak najmniej, ale funkcjonalnie. Znalazłam wczoraj przypadkiem taki przykład sypialni, która mogła by być początkiem czegoś naprawdę ciekawego ...
zieleń zawsze potrzebna w miejscach gdzie wypoczywamy // półka jako "zagłówek" ozdabia plecy łóżka i jest podręczną podporą dla drobiazgów // wieszak może być ozdobą lub elementem użytkowym na którym wieszamy naszą stylizację na następny dzień
a bit of green // rack for nextday wardrobe // shelf like a headboard and place to put something
co jeszcze byście dodali?
FOTO /
Trochę pusto. U mnie podstawwe wytyczne to: łóżko w centrum, szafa (chyba że ktoś ma luksus mieć garderobę) i żadnych elektronicznych sprzętów, a na pewno nie TV. Ale za to z klimatycznymi dodatkami. Podobają mi się klimaty orientalne w sypialniach. :)
OdpowiedzUsuńOlu sypialnia bardzo ładna, ale nie widać drugiego boku, więc można się tylko domyślać, że pewnie stoi tam gdzieś jakaś szafa :) ja chciałabym mieć kiedyś wyjście z sypialni na łazienkę:))) zgadzam się , że prostota i ład to to co lubię w sypialni:) uściski
OdpowiedzUsuńJa już nic więcej bym nie dodawała - też stawiam na minimalizm w sypialni.
OdpowiedzUsuńja też lubie minimalizm, jest jednak w moimi przypadku jedna zasada musi byc jasno, ale i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńWieszak na stylizacje to strzał w 10 :)
OdpowiedzUsuńI książki blisko łóżka :)
Mniej znaczy więcej - zgadzam się jak najbardziej :) Tutaj może jakaś kolorowa naklejka na ścianę :) ?
OdpowiedzUsuńMinimalizm :) Ja chyba wolałabym trochę więcej detali :)
OdpowiedzUsuńTrochę za zimny klimat, ale ma to wszystko sens. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja mam małą ale duzo detali i bez tv nie toleruje w sypialni ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealnie! Less is more jak napisała Scandi ;) Biel, zieleń i funkcjonalność.
OdpowiedzUsuńJa bym dodala odrobinę sztuki, moze byłby to obraz i coś prywatnego jakies ważne dla mnie zdjęcia z miłymi wspomnieniami:))))
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:)
Pozdrawiam :)**
Trochę zbyt ascetycznie, ale ten wieszak super sprawa ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, zbyt ascetycznie, ale zawsze można ubarwić kąty ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak aranżowałam swoją sypialnię, ile radości, ale i... czasu i energii to kosztowało ;) No i umieściłam w niej nieco więcej rzeczy niż na zdjęciu powyżej :D Dla mnie też czegoś brakuje, ale jestem zachwycona pomysłem na wieszak! Sama swoje stylizacje zawieszam na specjalnym haczyku na drzwiach (dostępne bodajże w Ikei są takie funkcjonalne cudeńka), ale ten wieszak jednocześnie jako dekoracja jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna aranzacja. W sypialni poterzbujemy swobody, dlatego zasada im mniej tym lepiej naprawde sprawdza się. Gratulacje
OdpowiedzUsuńIdealny przepis na sypialnie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńNiezwykle cenne wskazówki. Rewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńW sypialni warto pomyśleć o dekoracyjnym grzejniku.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuń