Kochani, tak jak zapowiadałam od dziś rusza nowa seria postów. Będzie ona trwać tydzień w miesiącu. Każdy tydzień poświęcę jednemu obiektowi wartemu zapamiętania, bo ... jest ikoną. Zapraszam codziennie na wpisy o 12:00. A moim pierwszym bohaterem jest krzesełko tolix.
Krzesło Tolix A, przyszło na świat 1934 roku, w francuskiej fabryce krzeseł Tolix. Mimo upływu lat, jego kształt nadal zachwyca.
Tolix A chair, was born at 1934, in french company of the same name. Despite the passing time, it is still admirable.
1 /
Bardzo fajne krzesło ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dzięki Tobie wiem skąd się wzięło :)
zapraszam na kolejne ciekawostki na temat tego krzesełka :)
Usuńuwielbiam te krzesła!:))) chciałabym mieć kilka w różnych kolorach:))) uściski
OdpowiedzUsuńJaki ładny blog! Aż trochę zazdroszczę tej systematyczności i ogólnej inwencji:) A krzesła i stołki Tolix uwielbiam. Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te krzesła. Niestety Pan G. nie jest zwolennikiem stylu industrialnego...
OdpowiedzUsuńCzekam więcej, tematy "krzesłowe" są u mnie na tapecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
a właśnie zastanawiałam się ostatnio nad tolixami... Nie miałam pojęcia, że są aż tak stare ;) Dzięki za informację :) Wydaje mi się, że najlepiej wyglądają, jak jest ich właśnie kilka w różnych kolorach. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńojej :) bardzo stare i tak jak piszę pierwotnie były przeznaczone do kawiarni :)
UsuńKocham te krzesła :))))))))) i taborety zresztą też:))))pisałam już o nich u siebie ale mogę o nich czytać i czytać, patrzeć i patrzeć:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
ajajaja :) ja też :)
UsuńŚwietne. Fajny cykl, czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuń:)
Amazing! Itѕ truly amazing piece of writing, Ι have
OdpowiedzUsuńgot much clear іdea сοncerning from this ρiece of ωriting.
Taκe a look at my wеb blog: Search Discounts Motels costs
Marzy mi się Tolix, ale wersji stołkowej nie krzesłowej. Ciekawe, która ikona będzie następna. pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńmam takiego w pracy :) jest słodziutki :)
UsuńI to wszystko??? Koniec wpisu?
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się jakiejś ciekawej historii, poproszę o więcej! ;))
Swoją drogą wstyd się przyznać, ale widzę to krzesło po raz pierwszy...:)
oj to nieładnie ;) wstyd się przyznać ... że nie przeczytałaś dokładnie wpisu ;) dziś kolejna porcja o krzesełku tolix :)
UsuńOczywiście, że przeczytałam, że szykuje się cała seria wpisów na jego temat... zdziwiła mnie po prostu ta ilość opisu w postaci jednego zdania ;)
Usuńto tak specjalnie, po ostatnich doświadczeniach i komentarzach, stwierdzam, że to obrazki są czytane, a słowa pomijane, dlatego im mniej opisu, tym więcej osób przeczyta :)
UsuńMoże masz rację, mamy chyba po prostu trochę inną "filozofię blogowania", bo ja nie widzę sensu tworzenia na blogu osobnego posta, aby pokazać... jedno zdjęcie. Nie odbierz mnie proszę źle, bardzo lubię Twoje inspiracje i chętnie je śledzę, tylko po prostu czekałam na coś więcej ;)
Usuńale na co ja mam się obrażać :) cieszę się, że są osoby, które chcą czytać więcej :) a niestety należysz do nielicznych ... ;) będę o tym pamiętać! ale ten cykl właśnie ma polegać na hasłach, aby wszyscy przeczytali i zapamiętali :)
Usuńsuper! bardzo mi się podobaja te krzesła :)
OdpowiedzUsuńoj zachwyca!
OdpowiedzUsuń