I mniej widać na niej brud, niż na białej czy czarnej. Ja swoją uwielbiam.

Mam taką! I jest naprawdę świetna! Wielka (307 cm długości), wygodna i piękna :D
Pozdrawiam, Ania :)

A mnie zachwyciły poduchy z guzikiem :)

Kiedyś na pewno u mnie również stanie taka szarość;)

zarówno w ubiorze, jak i we wnętrzu te rzeczy "na dłużej" staram się kupować uniwersalane. Niech dodatki robią swoje, je łatwo zmienić:)

a gdzie taką można dostać?

jest na prawdę idealna, wszystko można do niej dopasować i bez przerwy zmieniać jej wygląda choćby poduszkami - cudowna!

ja ma teraz kanape bezowa i lubie ja,ale szare tez podobaja mi sie bardzo,bardziej niz biale:p

Nie lubie czarnych sof i kanap. Moje dwie sofki sa w kolorze jasnego bezu i zgadzam sie, ze takie neutralne kolory sa najlepsze do wprowadzania zmian w dodatkach.

Mam szarą kanapę i jestem szczęśliwa bo pasuje do wszystkiego ;)

Mam! i nie zamieniłabym ją na żadną inna:)

Taką bym chciała... tylko gdzie ją znaleźć? :)

Chyba będę jedyna, ale mnie czegoś w niej brakuje... Może gdybym wyłożyła się na niej wygodnie, to by mnie zaczarowała :P

Ja również mam szarą kanapę, ale zdecydowanie ciemniejszą. Taka jasna nie jest moim zdaniem praktyczna.

Wszystko doskonale wygląda

Super ciekawy wpis

Bardzo interesujący wpis

Wartościowe informacje