Na pewno zastanawialiście się nie raz jak kolor może odmienić wnętrze. Jest to niebywałe, jaką różnicę może uczynić odrobina barwy we wnętrzu, np tylko w postaci poduszki. Znalazłam super przykład który udowodni Wam tą zmianę.
Jedna sypialnia, to samo ustawienie, inna ... pościel, a dokładnie jej kolor. W zależności od nastroju, pory roku, pogody... możesz zmieniać swoje otoczenie. Gdy jest wiosna i zielono za oknem, nie brakuje w domu kolorów i ciepłych barw, gorzej gdy przyjdzie szara i ponura zima. Zimne światło przez dłuższy czas towarzyszy nam przez większość dnia. Jak temu zaradzić? Dodaj koloru!
Do you know how important is color in space? The answer is in the bottom, on the photos. The same bedroom, the same arrangement, but ... different bedclothes, different colour. It is a detail! Color in interior design it is a very good choice, especially in winter time, when outside is gloomy and mostly grey... Add some colors to your room and see the difference :)
oj tak!
OdpowiedzUsuńpo przemalowaniu ścian na BIEL (ze śliwki, czekolady, zieleni itp) moje 42m2 urosły co najmniej 150%
dokładnie tak jest! :)
UsuńPrawda.
OdpowiedzUsuńale fany kolor ścian. Lubię takie
OdpowiedzUsuńtak zdecydowanie kolor może zdziałać cuda:) świetny przykład!
OdpowiedzUsuńkolor ma ogromne znaczenie, wpływa na nasze zmysły ;)
OdpowiedzUsuńPodstawa to baza, a potem dodatki. Mnie jednak podoba się pierwsze zdjęcie, wystarczy dodać kolor w postaci poduszki, obrazka lub tylko prześcieradła, tu każdy kolor się przyjmie. Natomiast drugie zdjęcie, baza ok ale mnie personalnie razi pościel, czerwień jest bardzo wymagająca i przełamałabym to wnętrze jakiś silnym akcentem w postaci jakiegoś dodatku koniecznie ze wzorem- nawet geometrycznym. Ale ile ludzi, tyle upodobań, i całe szczęście. pozdr magda
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jest :) dlatego ja jako podstawę wybieram zawsze stonowane barwy... a później, szalej duszo! :)
Usuńoj, ten róż jest rewelacyjny!!! choć jednak do domu i tak wybiorę wersję w szarości ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie na plus!!!
OdpowiedzUsuńMi nie trzeba tego mówić! Ja kocham kolorki i wciąż je zmieniam, miksuję, a przez to zmieniam swoje wnętrza. Piękne połączenie!! Ściana tez super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
kolory to jeden z głównych elementów zmieniających wszytsko! A w tych aranżacjach ta ściana mnie uwodzi....
OdpowiedzUsuńJacie, wyspałabym się w takim pokoju :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory, ale w swoim domu i tak zawsze wszystko mam w baaaardzo stonowanych jasnościach... :-)
OdpowiedzUsuńjestem na tak;)
OdpowiedzUsuńo tak kolor działa cuda !!!
OdpowiedzUsuńsuper przykłady :D
OdpowiedzUsuńniby mała zmiana, ale super efekt :D
Witaj, u mnie na przekór zimie też trochę koloru, zapraszam: http://interiorsdesign.blog.com/2013/03/13/z-kropla-koloru/
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zestawienie z szarością i różem! zapraszam również na www.stylistawnetrz.pl i pierwszy konkurs!
OdpowiedzUsuńcudne, cudne i jeszcze raz cudne! Uwielbiam te szarości. Wymyśliłam sobie w szarościach właśnie pokój dla dziecka :-) Przyszłego oczywiście :)
OdpowiedzUsuń