Testowanie produktów Ambi pur przyniosło nie tylko mi sporą radość. Dziś chciałabym się z Wami podzielić wrażeniami z akcji poznawania zapachu i jego możliwości. Na pytanie, czy to działa? mogłabym odpowiedzieć: działa i na dodatek nie tak jak myślałam ;)
Wanilia jest jednym z moich ulubionych zapachów, podobnie jak kawa. Jednak niekoniecznie lubię przebywać w miejscach gdzie zapach wanilii nie jest spowodowany pysznym waniliowym ciastkiem lub budyniem. Zbyt duża intensywność tego zapachu nie jest przeze mnie mile widziana. Na początku testowania, obawiałam się, że podobnie będzie gdy tylko zaaplikuję odświeżacz ambi pur moonlight wanilla , a ... było zupełnie inaczej.
TEST 1 - wieczorową porą w domu "budujemy wypoczynkowy nastrój"
godzina 19:00 Gdy wieczorem, po całym dniu, usiadłam i zaczęłam pisać kolejny post, aby umilić sobie czas postanowiłam włączyć magiczne zapachowe pudełeczko i sprawdzić jego skuteczność. Po napisaniu posta
godzina 19:30 jest miło, zapach delikatnie unosi się w powietrzu
godzina 20:30 po napisaniu, posta, odpisywaniu na maile i komentarze, a także po poszukiwaniu kolejnych inspirujących fotografii, zorientowałam się, że w powietrzu unosi się delikatny zapach wanilii. Nie intensywny ale delikatny. Zapach był tak przyjemny, że po wtuleniu się w poduszkę zaczęłam zapadać w sen. Dlatego uważam, że jest to dobry sposób na umilenie czasu wypoczynku.
TEST 2 - skuteczna likwidacja "na ratunek ziemniakom"
wiecie jak to jest robić coś szybko... tak to jest w przypadku mojego obiadu... gdy przychodzę z pracy zawsze rzucam się na garnki i gotuję, aby szybko coś zjeść. W między czasie przebieram się i porządkuję poranny rozgardiasz ;) i w ten sposób mój obiad nieraz zamienia się w niedoskonały... otóż ostatnio przypaliłam podsmażające się pierogi ... co zrobić? szybko zabrałam odświeżacz w sprayu i spryskałam kuchnię. Efekt? smród spalonego oleju szybko został zamieniony w przyjemniejsze doznanie. Spray zamienił niemiły zapach spalenizny, jednak nie pozostaje na długo. Wanilia nie unosi się w powietrzu przez długi czas tak, jak w przypadku aplikatorów, dlatego spray polecam do "nagłych sytuacji" - w łazience lub w kuchni.
TEST 3 - adaptowane pomieszczenie "w jaki sposób poczuć się jak u siebie w domu"
Jakiś czas temu zmieniliśmy pomieszczenie naszego biura, przenieśliśmy się do pokoju, który od jakiegoś czasu stał pusty, nie był wietrzony, ogrzewany... itp. Wnętrze było pokryte niezbyt miłych zapachem. Za każdym razem jak ktoś wchodził krzywił się i obdarowywał nas złośliwym komentarzem "jakoś ładnie tu u Was nie pachnie". Po włączeniu odświeżacza ambi pur, już po około godzinie było widać efekty. Rzeczywiście stęchły smród został zamieniony na waniliowy apetyczny zapach. Jedyny minus, to to, że musieliśmy na dużej przestrzeni przełączać odświeżacz z kontaktu w inny kontakt, tak aby zapach szybciej pojawi się w całym pomieszczeniu. Dziś już odpowiednie biurka biją się o odświeżacz, kto jest jego właścicielem, a nasi goście nie narzekają tylko zazdroszczą przyjemnej atmosfery ;)
a za chwil kilka zapraszam na coś jeszcze ....
a za chwil kilka zapraszam na coś jeszcze ....
ambipur ... uratował mi życie :)
OdpowiedzUsuń