Ten motyw kojarzy mi się wyłącznie z kostiumowymi filmami lub wizerunkami wnętrz rezydencji. Jak się okazuje, współczesne wzornictwo bardzo często sięga po pikowanie jako akcent, który nie tylko wykańcza kanapy, ale także inne elementy wyposażenia wnętrz.
Pikowanie, symbol kiczu, bogactwa czy … no właśnie, co myślicie o tym sposobie tapicerki? Czy pasuje on do wszystkich współczesnych wnętrz?
A może ktoś z Was zastosował ten motyw w swoim domu?
nie lubie pikowanego,ale widzac fotel na pierwszym zdjeciu zmieniam zdanie,takie pikowanie mi sie podoba
OdpowiedzUsuńoj lubię to lubię bardzo :))) ja mam pikowane czerwone pufy:) a tutaj wybieram zdjęcie nr 4:)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam te twoje zestawienia
pozdrowienia przesyłam i wspaniałego tygodnia!
Takie pikowania zdecydowanie na TAK :)
OdpowiedzUsuńale wspaniały fotel:*:* blog jest wspaniały, obserwuje
OdpowiedzUsuń♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
pozdrowienia:*:*
Ola
ja jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :>
OdpowiedzUsuńmi się podoba, ale niestety nie mam nic pikowanego w moim domku
OdpowiedzUsuńmoże czas na zmiany? :)
UsuńPikowanie, jesli stosowane z umiarem, moze byc swietne :-)
OdpowiedzUsuńNumer 4 na tak !
OdpowiedzUsuńNumer 3 jest niebiański :))
OdpowiedzUsuńchciałabym wiedzieć gdzie taki dostać? zakochałam się w nim!
UsuńJa za pikowaniem bardzo nie przepadam. Chociaż w "Barcelonie" wygląda bardzo na tak! Czyli wszystko zależy od tego jak i gdzie :)
OdpowiedzUsuńWg. mnie pasuje do wszystkiego i wszędzie. I w postarzałych wnętrzach i tych ultranowoczesnych i minimalistycznych :)
OdpowiedzUsuńa ja miałam pikowaną czerwoną skórzaną sofkę w przedpokoju w stylu lat 50tych, ale przeszła metamorfozę tydzień temu i teraz jest w paski:))
OdpowiedzUsuńTen pierwszy fotel gdzies juz widzialam...podobal mi sie:) 4 mi sie podoba...a 3 podoba mi sie ale pewnie glownie to sprawka turkusu:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie. Fajna biała poduszka :)
OdpowiedzUsuńJA uważam że co za dużo to nie zdrowo..ale taki pikowany akcent w domu wyglada pysznie:)
OdpowiedzUsuńdokładnie jest znakomitą wisienką na torcie :)
Usuńgeneralnie nie lubię pikowania wszelakiego, ale gdzieś tam u kogoś jak podejrzę to nawet mi się podoba. trąci trochę buduarem, trochę wytwornością, a trochę też kiczem :) Twoje turkusowe inspiracje oczywiście piękne :)
OdpowiedzUsuńnie podejrzewałam, że aż tak spodoba się Wam pikowanie :) ale to bardzo dobry znak :)
OdpowiedzUsuń