Nie ważne czy w sypialni czy w oddzielnym pomieszczeniu. Gdziekolwiek, aby tylko ubrania wisiały w szafach, był ład i skład:)

ja mam osobne, ale i tak brakuje w nim miejsca :)

nie ważne gdzie, ważne aby było w stylu który uwielbiam. za mną najbardziej przemawia nr 2... i ten koszyk, szukam takiego od dawna...
buziaki

Mnie zdecydowanie pociąga ta szorstka czwórka! :D

Dla mnie trójka byłaby idealna. A najlepiej żeby pod schodami właśnie w takim skosie była garderoba wyjściowa - kurtki, parasole, buty. Często widzę niezagospodarowane miejsce w domach a świetnie by się spisała w tym miejscu :)

w sypialni - szafka + stojący wieszak na koszule, okrycia które nosi się najczęściej;) a pod spodem ustawione buty to podoba mi się najbardziej:)

Zdecydowanie zakochałam się w garderobie nr 3! Bardzo żałuję, że mój mały pokój nie jest na tyle ustawny by stworzyć coś podobnego do garderoby, a może mam za dużo ubrań...? Hmmm. W każdym razie dzisiaj jadę po szafę do pokoju, bardzo minimalistyczną, bo tylko taka wejdzie do pokoju aby mój w nim jeszcze spać i przejść pomiędzy spaniem a szafą. Pozazdrościć tym, którzy mają garderoby! ;)

Moja garderoba czeka na wykończenie w sypailni - to częśc sypialni wydzielona na ten cel, będzie schowana za kotarą, są tam duże szafy, będa drążki i pudła, pudełeczka - nie mogę się doczekać - remont zimą prawdopodobnie:) Baaardzo podoba mi się propozycja nr 3 i 4:)

Taka wymarzona, to osobne pomieszczenie. A taka na teraz... przydałoby się jakieś lustro, mogę wziąć te z pierwszego zdjęcia ;)

trzecia propozycja jest świetna :D

Marzę o wielkiej garderobie... zresztą, która kobieta nie marzy :)

Zdjęcie z pomysłem nr 3 bardzo mi się podoba :) Marzy mi się garderoba jako osobne pomieszczenie - takie królestwo okryć :)

szafa spod "1" ...cudeńko.. jakbym miała gdzie taka postawić.. to juz bym szukała , gdzie mozna ja dostac :) Ja wygospodarowałam w długim i dość szerokim korytarzu w domu ciąg szaf na 3,5metra i tam wiekszosc "skarbów" trzymam :)

Do mnie koniecznie osobne pomieszczenie :) Z mnóstwem półek na buty, które będę sobie kupować jak już będę bogata heheh :)
Chociaż ucieszyłaby mnie chociaż taka ogromna szafa, z dużą ilością miejsca na wieszaki, to już by było coś w porównaniu z tym, czym dysponuję obecnie ;)

I jeszcze ja:) mi się podoba najbardziej garderoba numer 2. Biała szafa z przeszkolonymi drzwiami, które dodają jej lekkości plus podłoga w biało szarą szachownicę. Chodź zdaję sobie sprawę, że jest to najmniej praktyczne rozwiązanie. W szafie musiałby panować zawsze nienaganny porządek no i już widzę te poodbijane paluchy na szybach i łapy mojego psa, który jak tylko widzi choćby mgnienie swojego odbicia wariuje i atakuje je łapami, ale co tam, mi się podoba:)