Moda na ulicy i we wnętrzu ma swoje wspólne cechy. Czasem pierwsze inspiruje drugie, innym razem jest odwrotnie. Niekiedy takie eksperymenty bywają bardzo komiczne. Dlatego dziś postanowiłam napisać o … skarpetkach.
/ 1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9 / 10 / 11 / 12
hahahaha...ależ ktoś miał pomysł;)))) miłego dzionka
OdpowiedzUsuńszkarpetki w moim ulubionym wzorze :))
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł. Takich krzeseł jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńZ mojej strony stanowcze NIE dla skarpetek z sandałami ;);) Krzesełkowe są za to urocze!
OdpowiedzUsuńojooooj do butów nie zawsze mi się podobają, ale na tych krzesełkach przeuroczo ! :)
OdpowiedzUsuńNa zimę zrobię skarpetki wszystkim moim sprzętom, które mają nóżki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na candy :)
marta
Skarpetki na nogi od krzeseł po prostu wymiatają:) Gdzie to można kupić?
OdpowiedzUsuńHaha, ciekawe i oryginalne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuń