Ostatnio wiele razy pisałam na temat wnętrz, które w swoim wyposażeniu mają tak zwane "perełki - skarby", Są to nietuzinkowe elementy wprowadzające charakter i historię do określonej przestrzeni. Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak dobierać takie elementy do wnętrza?
NIEUDEKOROWANE PRZESTRZENIE - czyli wnętrza, których wyposażenie stanowią elementy niepasujące do końca do charakteru domu lub wybijają się z otoczenia swoim kształtem, wiekiem, pochodzeniem, przeznaczeniem.
tak nazwałam dzisiejszy wpis, ponieważ nieraz sama zastanawiam się czy potrafiłabym urządzić dom z użyciem elementów vintage, oglądając wiele wspaniałych przykładów wydaje mi się, że wiele z istniejących tam elementów, są zupełnie przypadkowe!
nieudekorowane przestrzenie ... zapraszam do zwiedzania przykładów!
która aranżacja jest Waszym faworytem?
a może który pomysł z aranżacji Wam najbardziej przypadł do gustu?
źródło obrazków: www.weheartit.com, www.pinterest.com
o jaaaa, PEŁNO inspiracji!!!! będę do tego posta wracać, bo za jednym razem to się nie da ogarnąć!!
OdpowiedzUsuńBuziaki!!
a Ty zawsze jako pierwsza w komentarzach :) miło mi :) pozdrawiam i miłego dnia! :)
UsuńHahhaa Kasia niby malutka, ale szybciutka:)
Usuńsypialnia super :)
OdpowiedzUsuńSkandynawskie wnętrza mnie zachwycają za każdym razem, są takie jasne i nie zagracone :) A poza tym podoba mi się tak wiele rzeczy, że mogłabym co rok remontować dom ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wnętrza, kojarzą mi się z Francją. W domach, których bywałam ( a były cudnie urządzone), były tak nonszalancko połączone ze sobą różne elementy, coś starego, coś nowego, ale bez chaosu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie zdjęcia są dla mnie największą inspiracją! Jak w nowoczesnym, eleganckim mieszkaniu wprowadzić meble vintage, "surowe", pozornie niepasujące do siebie elementy wystroju? warto spróbować, bo tak urządzone mieszkanie to dla mnie szczyt marzeń :)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś pojawiło się u Ciebie zdjęcie z kolorowymi krzesłami, każde w trochę innym stylu - inspirując się tym postanowiliśmy odnowić stare krzesła, wygrzebane gdzieś ze strychu, wybłagane od znajomych :) i pomalować je właśnie na różne kolory, mam nadzieję, że efekt będzie super ;) Więcej takich postów proszę! :)
wiekszość tych wnętrz znam z jednego ze skandynwaskich blogów.. i cały czas podziwiam , jak włascicielka tego mieszkania miesza wszystko otrzymując tak fajny efekt końcowy.. ja bym nie potrafiła...
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkiem i bardzo podobają mi się Twoje porady, inspirację... Myślę, że w takich wnętrzach jest coś nieuchwytnego, taka delikatna granica pomiędzy przesytem, a oryginalnym wnętrzem... Mimo, że te rzeczy nie pasują do siebie wprost to idealnie razem współgrają... To niezła sztuka potrafić stworzyć coś takiego. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjęcie jest moje, ze względu na przestrzeń, surowość i elementy vintage, ale bardzo podobają mi się krzesła nie od pary:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Marta
Muszę przyznać, że to nie moje klimaty. Popatrzę z chęcią, ale w domu bym mieć nie chciała. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńRewelacja, tle dziś fajnych pomysłów, stół z rożnymi krzesłami, turkusowe krzesło, jak stolik nocny, ciekawe tkaniny...itd.
OdpowiedzUsuńPomysł z kolorowymi krzesłami chyba wykorzystam:-)
Dziękuję.
To jest własnie mój styl, uwielbiam taki artystyczny nieład:):):)
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak Lou :) piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńmała adnotacja: dziękuję za wszystkie komentarze, z powodu mojej długiej nieobecności, a możliwości automatycznych publikacji kolejnych postów, nie mogłam komentować na bieżąco Waszych myśli :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że wszystkim podobają się powyższe pomysły i niektóre z Was zainspirowały się tymi kolorowymi fotografiami i przeniosą pomysły do swojego życia :)
zapraszam już niebawem, ponieważ szykuję wpis o obecnych trendach na "nieład" i "coś nie do pary"
pozdrawiam! :)
Macie tutaj dużo porad związanych z tym tematem, zobaczcie - https://kapitalnydom.pl/
OdpowiedzUsuńI warto brać je pod uwagę. Nie stójcie w miejscu. To naprawdę podstawa.