Dziwna nazwa, ale dotyczy ona rannego wstawania i tego wiecznego: "nie mam co na siebie włożyć". Dlatego postanowiłam Was nieco zainspirować i zaproponować idealny mebel, który posłuży nam codziennie na wieczorne przygotowanie, a następnie poranną organizację. Dzięki temu nasze wnętrze zyska znakomitą dekorację, a my więcej czasu np. na śniadanie.
Ja już od wielu lat wieczorem zawsze przygotowuję wszystkie potrzebne mi rzeczy do wyjścia z domu. W ten sposób mogę trochę dłużej podrzemać i nie wstawać zbyt wcześnie, bo czas mam zaoszczędzony. Gorzej jest gdy pogoda popłata nam figla i jest inna niż spodziewaliśmy się dzień wcześniej. W każdym razie, ja z braku miejsca w pokoju używam pufy do składania potrzebnych rzeczy na rano, a tu kilka inspiracji, które mogą Was zainspirować do odmiany swojego porannego wstawania.
1. stos wieszaków - gdy jest pusty jest "współczesną sztuką", a gdy wiszą na nim ubrania zmienia całkowicie przestrzeń, wprowadzając dodatkową i co rusz inną dekorację;
2. wieszak-gałąź - bardzo ekologiczne i kreatywne rozwiązanie, dobrze sprawdzi się w sypialni jak i w przedpokoju, kawałek drzewa można zawiesić w różny sposób: na sznurkach, łańcuchach czy haczykach;
3. stary stojak - stary stand na ubrania, który często możemy dostrzec w sklepach czy butikach, bardzo dobrze wkomponowuje się we wnętrza w stylu industrialnym, jeśli postawimy obok krzesełko uzyskamy miejsce na torebkę czy inne podręczne nam rzeczy do zabrania rano;
4. ściana z półkami - a dokładnie listwami, na których wieszamy buty lub za pomocą małych wieszaków ubrania, obok podobnie jak powyżej krzesełko;
wybraliście coś dla siebie?
źródła obrazków: www.cathinthecity.com, www.huntingandcollecting.com, www.weheartit.com
Stos wieszaków i wieszak-gałąź to moi faworyci :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dobrej organizacji! Mi z kolei wieczorem szkoda czasu na przygotowanie rzeczy "na jutro" i zazwyczaj rano gorączkowo próbuję sklecić na szybko jakiś "zestaw" ubrań ;)
Pozdrawiam!
to myślę, że ten wpis trochę zainspiruje ;)
Usuńzdecydowanie wieszak-gałąź. uwielbiam wszystko co wykorzystuje naturalny element drewna! i do tego to krzesło, poproszę. (;
OdpowiedzUsuńdobrego dnia!
Wieszak - galaz jest prosty, ekologiczny i oryginalny, a te butki na scianie - jesli ktos ma fajna kolekcje butow, czemu nie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWieszak gałąź - boski!
OdpowiedzUsuńP.S.
Jeśli można mieć prośbę, to ja poproszę o inspiracje kącików do szycia, bo mam w planach takowy ;)
jasne! nie ma sprawy! :)
UsuńWielkie dzięki!
UsuńPółki na buty! :)
OdpowiedzUsuńchyba muszę zacząć kolekcjonować szpilki ;)
UsuńNawet nie wiesz jak bardzo inspirują mnie Twoje wpisy! Na pewno następnym projektem do mojej sypialni będzie wieszak gałąź ;) Wszystkim się oczywiście pochwale na blogu. Dziękuję za napędzanie mnie!
OdpowiedzUsuńA mnie marzy się ogromna garderoba, a nie upchane na siłę ciuchy i niemieszczące się w szafie ciuchy!
OdpowiedzUsuńZresztą... która kobieta nie marzy o garderobie z prawdziwego zdarzenia :)
no tak... to prawda :)
UsuńSuper pomysł z wieszakami:)
OdpowiedzUsuńnie wybraliśmy bo mam pokój w strażackiej czerwieni, minimalizmu nijak nie da się wprowadzić a gałąź wygląda fantatycznie ale chyba tylko pzy ładnych, jasnych wnętrzach. Podłamałam się aż.
OdpowiedzUsuńno wiesz... zawsze można coś poprawić, jesli się nie podoba i t małym kosztem, np. wprowadzając dużo dodatków: dywanik, poduchy, pledy w jasnych kolorach :)
UsuńZdecydowanie dobre przygotowanie to podstawa.:) Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuń