Za oknem zima, a kto powiedział, że to samo musi być we wnętrzu? Podobnie jak w modzie, z przyjściem jesieni, a następnie zimy niekoniecznie musimy chować kolorowe ubrania do szaf.
Dziś proponuję Wam paletę kolorystyczną inspirowaną poniższym obrazkiem. Kolory które wybrałam obok nazwałam zimową wiosną. W zestawieniu brak zieleni, która tak bardzo kojarzy nam się z jedną z pór roku, została ona zastąpiona szarością i pastelowym błękitem. W ten sposób powstała zrównoważona nieco oświetlona słońcem "zimowa wiosna".
Przy okazji zebrała kilka propozycji odzienia w tej właśnie kolorystyce
1. Bransoletka skórzana musztardowa, Mikashka
2. BAnan, inkipinki
3. Marynarski żakiet Vila, szafa.pl
4. Bluzeczka Coco, Mohito
5. Spódnica ołówkowa, reserved
6. Pasek, nn
7. Torebka Słoń Torbalski
źródła obrazków: pakamera.pl, www.weheartit.com, www.szafa.pl, www.groszki.pl, www.reserved.pl
Ciekawe podejście do kolorystyki zima-wiosna. Niekonwencjonalne ale uważam że bardzo dobrze trafione :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, że bardzo lubię odcienie nazwane przez Ciebie "zimową wiosną" :)
OdpowiedzUsuńPozostaje mi czekać na Twoją prezentację łóżkowego zdjęcia :) wiesz... to jest fantastyczne, jedno zdjęcie - kilka podejść, kilka spojrzeń, ilu ludzi tyle zdań :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńŚwietna bransoletka, uwielbiam taki odcień żółtego !
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się ze sobą komponują te kolory;) chociaż za mną ostatnio chodzi fiolet, taki ciemny, ciepły, i nie wiem z czym można by go zestawić
OdpowiedzUsuńfajny blog :)
OdpowiedzUsuńJESTEM BARDZO NA TAK! ŚWIETNY WYBÓR KOLORÓW, JA PLANUJE MUSZTARDOWY WCZESNEJ WIOSNY, OCZYWIŚCIE PRÓCZ PASTELI. pozdr magda
OdpowiedzUsuń