Myślę, że prezentowane poniżej wnętrze przyciągnie nie jednego ... pomijając wystawę, zapach krążący już przed samymi drzwiami, ale to apetyczne wnętrze ... witam w krainie czekolady!
Ten cudowny i smakowity sklep możemy odnaleźć w Brukseli. Belgia, to stolica czekolady, więc trudno się nie dziwić, że każdy producent królewskiego przysmaku stara się w jak najlepszy sposób pokonać konkurenta.
Zdecydowanie sukces projektantów leży w detalu. Całe wnętrze sklepu jest pokryte materiałem, który dosłownie przypomina pękającą tabliczkę prezentowanego przysmaku. Elementy wyposażenia charakteryzują proste kształty o gładkiej powierzchni, która odbija światło na wszystkie strony, przez co dodatkowo oświetla całe pomieszczenie.
czy Wy też macie teraz ochotę na jedną tabliczkę czekolady? ja chyba zaraz jedna skonsumuję ... ;)
- proste formy - bo piękno tkwi w prostocie
- charakterystyczny, powtarzający się wzór " pękająca tabliczka czekolady"
- kanciaste pokrycie ścian odbija światło na rożne strony, tworząc efekt "jaskini czekolady"
- użycie kontrastów: ciemny brąz (czekolada) w towarzystwie jasnego pastelowego błękitu, bieli i kremu - akcenty kolorystyczne - kolorystyka znakomicie sprawdzi się również w innym rodzaju usług, a nawet w prywatnych czterech kątach, np w łazience
- gładkie powierzchnie ( dodatkowo odbijają światło, a także są proste w użytkowaniu)
- umeblowanie na zamówienie, dokładnie dostosowane do aranżacji ścian, posadzki i sufitu
źródło obrazków: www.minaledesignstrategy.com, www.plataformaarquitectura.cl
pychota! :)
OdpowiedzUsuńno tak... ale Belgowie to królowie czekolady mogą mieć takie raje :)
OdpowiedzUsuń