bardzo minimalnie po skandynawsku



Minimalnie, to chyba mało powiedziane, tu jest bardzo sterylnie. Chyba nie umiałabym mieszkać w tak jasnym pomieszczeniu. Ciekawa jestem Waszych opinii, czy ktoś z Was chętnie by tu pobył?


W takim miejscu są pewne plusy, mało sprzątania, mało odkurzania... nie trzeba z każdej półki ściągać mnóstwa przedmiotów aby zobaczyć upragniony efekt.








foto //

Ola z apetycznego wnętrza

3 komentarze:

  1. Ja bym się odnalazła w takim wnętrzu, choć pewnie po jakimś czasie zaczęłoby obrastać w różne mniej lub bardziej potrzebne dodatki i zrobiłoby się mniej minimalistyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Minimalistycznie, a jednak przytulnie - przyjemne wnętrze !

    OdpowiedzUsuń

Instagram