WALKA WNĘTRZ: które miejsce do pracy ...


Dziś kolejna walka wnętrz, co wybieracie? Spojrzałam na te dwie fotografie i zastanawiam się, czy wolałabym mieć miejsce do pracy, tak aby wyglądać przez okno czy tak aby mieć je za plecami i czuć się jakby szyby nie było? Które z tych miejsc wybralibyście dla siebie?






1 / 2

Ola z apetycznego wnętrza

26 komentarzy:

  1. Oczywiście, że przodem do okna. Zawsze mi się tak lepiej myślało, bo w poszukiwaniu inspiracji można wyjrzeć za okno ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. też bym wybrała przodem do okna, nie dość, że jest na czym oko zawiesić w chwili braku koncentracji to jeszcze nie rozpraszało by mnie to co się dzieje za plecami...

    OdpowiedzUsuń
  3. przodem lub bokiem do okna to na pewno, ale styl wnętrza wybrałabym z białym krzesłem i czarnymi organizerami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie wolę móc wyglądać przez okno - wtedy nawet spędzając X godzin przed komputerem, jestem w stanie dostrzec pierwszy śnieg i pierwsze oznaki wiosny :) spojrzenie w okno to dla mnie taka chwila wytchnienia w ciągu dnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. zdecydowanie na po lewej:))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przodem do okna, ale z białym eamsem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przodem do okna! Nic tak dobrze nie robi jak kontakt z zielenią, nawet przez szybę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi również wydaje się, że opcja przodem do okna jest najlepsza. Gdy pracuje się przed komputerem wskazane jest co jakiś czas oderwać wzrok od monitora i popatrzeć w dal. Okno, a raczej widok zza niego może bardzo inspirować i dodawać wielu pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to bardzo dobra uwaga :) masz rację, zaleca się patrzenie w odległy punkt, gdy większość czasu spędza się przed komputerem. Dzięki takiej perspektywie można łatwiej oderwać wzrok :)

      Usuń
  9. Look zdjęcia 2, a idea zdjęcia 1 ...przodem do okna myslę, że jest dla oczu zdrowiej..i w monitor nie swieci słońce:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie, tu wyboru dokonać się nie da, oba idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie przodem do okna, cudne miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie pierwsze, czy to nie wspaniałe spoglądać na wkradajace się do pomieszczenia promyki słońca, lub patrzeć na uspokakajace krople deszczu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne oba wnętrza, jednak dla mnie numer 2. Można skupić się na pracy, a w "nagrodę", po jej zakończeniu, wyjść na zewnątrz :) poza tym 1 biuro jest "w przejściu" :)
    ps. rewelacyjny blog, zostaję na dłużej!

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj tak, przodem do okna! Tylko czy mając taki inspirujący widok za oknem można skupić się na pracy?!! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja lubię kiedy okno mam z boku, nie rozprasza mnie za bardzo (kiedy jest przede mną), nie kusi się odwracać (jesli za mną) i mogę się od kompa oderwać na chwilę wzrokowo:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciężki wybór. Bo z jednej strony piękny widok, ale z drugiej ciągnie mnie do biurek ustawionych na środku pokoju (stąd takie ustawienie w moim biurze). Najchętniej chciałabym oba i w zależności od nastroju zmieniać miejsce pracy. Można tak? ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tylko przodem do okna! w drugim przypadku w monitorze, na którym pracuje odbijałby się cały świat z tego okna i z pracy nici - refleksy i gra świateł to nasza pasja a czasem udręka ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czy to nadal ma sens? https://praca.arkadiacare.pl/ ? Oferty pracy w Niemczech, opieka od zaraz? Czego można się spodziewać, jak to wygląda z Waszego doświadczenia?

    OdpowiedzUsuń

Instagram